w zasadzie to w powyższej recenzji wszystko już powiedziano. Nieprzeciętnie urocza Tanya lekko tu
nie pasuje do całego otoczenia. Więzienie do którego trafia chyba nie takich lalek. Na dodatek
czarnoskórzy żołnierze co nocy wybierają z celi jedną więźniarkę, po czym ją gwałcą. W ten sposób
jedna z dzieczyn popełnia samobójstwo. Końcówka już schematyczna. Panie chwytają za broń,
unieszkodliwiają strażników i w nogi. Hmm nie zliczę w ilu filmach gatunku WIP już to widziałem : )