Trochę to śmieszne, że człowiek który donosił na swoich "komunistycznych" kolegów po fachu, nakręcił film o uprzedzeniach.

1. Dżentelmeńska umowa
2. Cud na 34 ulicy
3. Krzyżowy ogień
4. Pan Verdoux
5. Podwójne życie

Opisywany tu film momentami naprawdę mocno pachnie optymistycznymi filmami Franka Capry, nakręconymi na pocieszenie ducha gdy ten nieco podupadł na skutek kryzysu itp.
Dziennikarz ma za zadanie napisać serię artykułów o antysemityzmie. Z powodu braku weny podejmuje się wejścia w skórę Żyda – tzn. rozpuszcza plotkę że...

Najbardziej w głowie utkwiła mi rozmowa Anne Revere z Gregory'm Peck'iem już pod koniec filmu, gdy ta pierwsza przeczytała dwa odcinki artykułu swojego filmowego syna. Coś niesamowitego ! Poza tym bardzo podobała mi się gra Celeste Holm. Zdecydowanie zasłużyła na Oscara za swoją rolę.

Film miał ogromny potencjał.Jednak przez większość filmu nie czułem głównego wątku.Dopiero kilka scena na końcu przypomniało mi o czym jest ten film.

to to jednak nie jest. Oba filmy bezceremonialnie rozliczją się z antysemityzmem w Ameryce, ale ELIA KAZAN zwraca się w stronę humanistycznych wartości. Ocalenia poszukuje pośród ludzi wykształconych, mądrych.
EDWARD DMYTRYK wychodzi na ulice, daje głos zwykłym ludziom, policjantom, żołnierzom, dziwkom, im każe...

Oskara nie można nigdzie dostać. Chyba że ktoś wie jak go zdobyć ?

co sądzicie o aktorskich Oscarach i nominacjach dla tego filmu?

calkiem niezly film, ktory mozna potraktowac jako bardzo uniwersalny moralitet. film ten rozpatrywany pod takim katem - wciaz pozostaje aktualny. moze troche szkoda ze przeslanie i wniosek filmu jest wylozone kawa na lawe a happy end burzy nieco wymowe filmu, no ale nie mozna miec wszystkiego;) swietna jest zwlaszcza...

To ostry dramat. KAZAN walczy z antysemityzmem za jego pomocą.
KAZAN ma niestety zapędy mentorskie, moralizatorskie.
Trochę szkoda PECKA, który jest tu po prostu genialny, ale im bliżej końca, tym gorsze partie ma do zagrania. Zresztą nie tylko on.
Film to więc bardzo dobry, ale jednak nie genialny. Szkoda bo był...

Pozornie wszystko jest w porządku. Film ujmuje się za ludźmi prześladowanymi przez jakieś zbiorowe uprzedzenia, domniemania czy niepisane porozumienia. Jaki jest ich powód? Dlaczego ludzie z tak różnych nieraz środowisk zajmują w tej sprawie podobne stanowisko? Po przeczytaniu "Opowieści biblijnych" Z.Kosidowskiego...

...w walce o tzw. wielką sprawę. Cóż począć, że powstała z tego tandetna karykatura do oklaskiwania przez speców od filmowej propagandy. Posługując się obowiązującą w filmie terminologią spokojnie można stwierdzić, iż jest to rasowy oscarowy PARCH.