Dzielo specyficzne, filozoficzne i dajace do myslenia. Trzeba sie troszke wysilic i wytrwac caly film. Osoniscie film mnie uzekl detalami i niuansami. Niesamowicie klimatyczny jednak niektorym moze sie wydac nudnawy. Eva tracac prac, nazeczonego i mieszkanie, mimo wszystko chce utrzymac maske dzimnej, cynicznej i egoistycznej dziewczyny z dobrego domu, nawet strojac fochy w McDonaldzie. Bernhard mimo tak wielu prob zyciowych godzi sie ze wszystkim co los mu przyniesie. Nasamowita zbierznosc miedzy tym dwojgiem przeradza sie w cos czego obydwoje potrzebowali - przyjazn. Chocby nawet na chwilke...