Film jest naprawde bardzo dobry, koncowka nadrabia wszystkie mniej ciekawe momenty filmu, a muzyka to arcydzielo! Polecam.
dokładnie, w porównaniu do tych wszystkich gównianych horrorów, których teraz pełno, ten jest świetny
podpisuję się :)
największy mankament filmu - który od początku niepotrzebnie nadaje naiwną kolorystykę całości - mianowicie: facetowi zabijają żonę, a jak on mówi Policji, że to ma coś wspólnego z tą lalką, to od razu zaczyna się gadka o morderczej lalce, a nikomu nie przychodzi do głowy, że to może jakiś psychopata się zabawia. Mnie osobiście wydało się to bardzo głupie i trochę negatywnie nastawiło do reszty filmu. Na szczęście, ku mojemu zaskoczeniu, spokojnie się wybronił.
Takie spostrzeżenie - nie wydaje się tutaj nikomu, że wygląda to jakby było na podstawie opowiadania Kinga? Wiem, że nie jest, ale trudno w to uwierzyć. Tematyka kingowska, detale kingowskie, konstrukcja kingowska, motyw z wierszykami i z historyjkami dziecięcymi... a nawet tandeta kingowska!