No, niestety, film śmieszny, a nie straszny. Uśmiałem się po pachy! :D

Dzięki Future Shock za tego posta bo już myślałem że wszystkim się na łeb rzuciło:) pozdrawiam

Zgadzam się...Przez cały film czekałam na to świetne zakończenie "godne twórców piły" no i się nie doczekałam....porażka

Dokładnie! (chociaż nie byłem aż tak radykalny, dałem 4/10). Po dłuższej przerwie obejrzałem jakiś amerykański horror i kompletna porażka. Horror z definicji powinien straszyć, a ten wcale. A niektóre momenty są wręcz śmieszne (i nie jest to humor zaplanowany bynajmniej).
Dobre horrory kręcą już chyba tylko azjaci. A i tam ostatnio posucha.

porażka i syf?! To proponuję obejrzeć np Venom,remake mgły czy Kostnicę ,żeby zobaczyć jak fatalny można nakręcić horror.Dead Silence może idealny nie jest do klasyków co nieco mu brakuje ,ale na tle współczesnych produkcji jawi się jako rewelacja.Horror rzeczywiście z definicji powinien strazszyć,ale na Boga,jak można przestraszyć filmem dorosłego faceta?!Ja dałem się ponieść atmosferze i klasycznej opowieści grozy pozbawionej na szczęśce elementów komediowych i 'nastolatkowych" pakowanych dzisiaj do niemal każdego filmu i bawiłem się świetnie.Dead Silence powinien spodobać się miłośnikom starych horrorów, bo na nie właśnie jest stylizowany.I zapomnijcie o przeciętnej Pile,jest od niej o niebo lepszy.

Ja z natury strachliwy jestem ;-) Chodzi mi o atmosferę, nastrój i niepewność, które to horror ma obowiązek wywołać. I nie wspominaj mi o pile - nie jestem miłośnikiem ketchupu.
Pierwsza scena tego filmu była całkiem niezła. Poza tym, że lalkę dostali tak wprost (powinni ją zdobyć w jakichś tajemniczych okolicznościach).
Potem jednak idzie już wszystko jak po sznurku. I nie mów, że cmentarz marionetek Cię nie rozbawił.
Zabrakło mi niepewności (pomysł z ojcem - marionetką całkiem niezły, tylko ni przypiął ni przyłatał).
Wyjaśnienie z duchem nie pozostawia żadnych wątpliwości (wszystko pokazane wprost aż do bólu). A gdyby tak przedsiębiorca pogrzebowy miał takie hobby? A po nim przejął je jego syn? I do końca nie byłoby pewne jak jest naprawdę.
Zmarnowana też została postać policjanta - całkiem nieźle zagrana.
Ogólnie pomysł nie był zły, lubię takie filmy, dlatego ten obejrzałem. Niestety wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Stąd moja niska ocena.
Moje ulubione horrory to: Lśnienie, Shutter, Czerwone pantofelki, Inni.

Hmm,cmentarz marionetek jakoś mnie nie rozbawił,może nie mam poczucia humoru.Owszem można mieć wątpliwości co do ciągu przyczynowo-skutkowego fabuły,same lalki mogłyby być trochę bardziej złowrogie,nie zmienia to jednak faktu że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym filmem reklamowanym jako"nowy film twórców Piły",nawiasem mówiąc to trochę antyreklama.W latach 80tych byłby jednym z wielu przeciętniakiem,dzisiaj się wyróżnia,takie mamy czasy dla horroru,że poprzeczkę się nieco obniża.

Zgadzam się jeśłi chodzi o Mgłę [the mist] jednym słowem syyff !!! w sumie to filmik martwa cisza dopiero będę oglądać i wtedy się okaże czy było warto .... ale racja ; na niektórych horrorach można się uśmiać ::D

Tego mozna sie spodziewac po fanie Labyryntu Fauna .......
Czlowieku czy ty obejrzales jakis horror oprocz tego ?
Jak patrze na filmy ktore oceniles to nie widze tam ani jednego horroru, wiec nie wiem czy masz pojecie co piszesz.

Horrory to moj ulubiony gatunek i nie pisz takich glupot, bo ten wymiata na maksa.

Poza tym wyjasnij mi czlowieku jak takie " dno " ktore ocenilo ponad 800 osob !! ma ocene ponad 7 ?

Czekam z niecierpliwoscia na twoja odpowiedz i juz nie moge sie doczekac.

PS. Do kolegi ktory sie usmial na tym filmie :
Kazdy kto zazyje jakis " dopalacz " pewnie by sie z niego smial, ale normalnego czlowieka nie bawia sceny z urwanymi jezykami i cmentarz marionetek ...........


Pzdr

Tak masz rację ,film jest rewelacyjny. Wisła pany!

Kolega lukob chyba boi się konfrontacji...a szkoda, mimo wszystko ja spóbuje...napisz mistrzu dlaczego oceniasz ten film 0/10...tylko napisz jasne, konkretne argumenty...wypowiedzi typu "film dno" w ogóle mnie nie interesują...
Napisz mi też 3-5 horrorów które są lepsze od "Dead Silence"...czekam z niecierpliwością ;p

Horrorów lepszych od Dead Silence to ogólnie znalazłoby się masę,np.Hellraiser,Omen czy The Thing,ale gdyby brać pod uwagę nowe filmy(gdzieś tak od 2000 roku) to ten jest niewątpliwie jednym z najlepszych,a że nie wszyscy lubią horrory to już nie mój problem...

Pod warunkiem, że wyłączysz horrory azjatyckie.
Ja nie uważam, że film był beznadziejny. Dałem 4/10 bo film był słaby. Scenarzyści się nie popisali, bo był to materiał na dobry horror. Coś jednak zostało skopane. Pisałem już na ten temat.
Lubię horrory i właśnie takie, a nie jakieś siekierezady czy inne piły. Jednak autorzy poszli na łatwiznę. Pojechali schematem, który już widziałem dziesiątki razy. Żadnego zaskoczenia, nagłego zwrotu akcji, niedopowiedzeń. Wszystko proste jak sznurek od snopowiązałki. A każda scena jak z xerokopiarki. A początek był naprawdę niezły - tym większe później rozczarowanie.
Rozumiem jednak tych, którym się podobał. Na bezrybi i rak ryba.

Mi film się podobał ponieważ miał old school'owy klimat i tak jak ktoś napisał wcześniej jeden z najlepszych "współczesnych" horrorów...

Film miał bardzo ciekawą fabułę, tutaj zgodzę się z przedmówcą że była trochę schematyczna ale myśle że była to celowa zagrywka twórców żeby jeszcze bardziej zaskoczyć końcówką która była rewelacyjna...

Dużym nawet bardzo dużym plusem była muzyka...świetnie budowała nastrój filmu...

Co do tych filmów azjatyckich to bym nie przesadzał "Klątwy" były cienkie jak chiński makaron...

Co do horrorów azjatyckich to mogę się zgodzić,rzeczywiście Azjaci w ostatnich latach bronią honoru tego gatunku.Oceniając Dead Silence miałem na myśli horrory z USA kręcone po 2000 roku.

To miała być odpowiedź do komentarza Karakuli oczywiście,a nie kolegi Es który narzekał na Klątwy.

popieram - film toooooooootalne dno wyłączyłem w połowie.....

Na początku myślałam, hej, co za szmira. To już było, tamto też, o zaraz wyskoczy...Ale jednak ten horror ma KLIMAT! Ta lalka jest tak szkaradna że aż przerażająca. Podobał mi się, jeden z lepszych które widziałam. I naprawdę nie obchodzi mnie to, że ktoś nie potrafi docenić misternej sieci intryg i prób utrzymania klimatu, a nie raduje sie/sika w gacie patrząc na wannę sztucznej krwii z wrzeszczącą w niebogłosy blondynką :P 9/10!

Że jaki jest film??? Poppierdzieliło cię na dobre??? No za taką recenzję to tylko nobla od dody :( Słoma ci człowieku z butów wystaje, skończ z recenzjami jak nie dorosłeś do tej umiejętności.
Film nie tylko że jest świetnie nakręcony to jeszcze ma taki klimat, że gro thillerków bardziej znanych reżyserów może sobie tylko pomarzyć.
Muzyka to poprostu rewelacja! POLECAM!!!

Nie jest ci wstyd ,bo powinno.Rzucając w ludzi błotem ,obsypując ich wyzwiskami na pewno ,po pierwsze :Nikt nie będzie traktował tego co napisałeś poważnie, po drugie będzie to zawsze świadczyło o twoim niskim poziomie - to tyle na przyszłość.
Co do tego gniota o którym jest tu mowa ,to nie chce mi się o nim piać bo nie warto. Jedyna refleksja która z niego płynie jest taka: Hollywoodzkie pijawki które masowo wytłaczają takie produkcje ,robią tym maluczkim wodę z mózgu ale jak widać jest cała masa osób ,która to po prostu lubi(mało tego,fascynują się tym!)Jest to wszystko bardzo smutne.
Jeśli masz mniej niż 15 lat - a pewnie tak jest ,to masz czas żeby zainteresować się kinem nieco bardziej ambitnym.Powodzenia w tych poszukiwaniach.

Po perwsze, nie rzucam żadnym błotem, to że ci słoma z butów wystaje to nie jest moja wina, pisząc recenzje w stylu takim jak napisałeś sam zaświadczyłeś o sobie. Na przyszłość, pisz merytorycznie.
Po drugie nie martw się o mnie, to jak ktoś będzie traktował moje wypowiedzi to moja sprawa, martw się o siebie i swój poziom wypowiedzi.
Po trzecie pisząc w tak pejoratywny sposób o filmie, który jest naprawdę dobry uwłaczasz ludziom, którzy go dobrze ocenili, zastanów się zanim zaczniesz wygłaszać buraczane opinie.
Po czwarte wodę w mózgu mają ci którzy wielbią ambitne kino i smucą się gdy film ich nie poruszył, no naprawdę smutne to jest. Świadczy to tylko o tym, że nie umiesz się zdynsasować od tego co oglądasz.
Po piąte nie będę ci udowadniał ile mam lat bo nie czuję takiej potrzeby. Lubię rozmawiać z ludzmi inteligentnymi, którzy są zdolni do empatii nawet w kontekście oglądania filmów.
Po szóste co jest ambitne nie jest z założenia dobre, kto ci takich głupot nagadał że w to wierzysz? Kto tu komu sieczkę z mózgu robi :(

Dla jednych rewelacja, dla innych szmira. Każdy ma prawo ocenić film, jak mu się podoba. Widząc jednak ocenę 9/10 :)zapytam, jak ocenić Egzorcystę? 15/10? Scenarzyści w horrorach mają pełne pole do popisu.Ich filmów nie musi cechować logika.Niestety zbyt często korzystają oni z tego przywileju.Poza niezłym początkiem(co już zostało tutaj zauważone)film przewidywalny do bólu.Nie ratuje go nawet ciekawe wyjaśnienie zachowania ojca głównego bohatera.Widziałem ostatnio kilka hiszpańskich horrorów(na cyfrze)Także myślę że nie jest tak zle z tym gatunkiem filmowym.Oceniam ten film na 4/10.
Pozdrawiam.

Każdy ma prawo do subiektywnej oceny, z tym się zgadzamy.
Widząc jednak ocenę jednego filmu nie trzeba czuć konieczności porównywania i jak gdyby przekładania jej na inne produkcje. Toć to bez sensu. Skoro oceny są subiektywne to nigdy nie będą spójnym obrazem jakości filmu.
Mnie się "Martwa Cisza" podobała, natomiast "Egzorcysta" niekoniecznie :]
Świadczy li to tylko o tym, że każdy człowiek jest inny, każdy inaczej dokonuje analizy treści i logiki. Wielu osobom trudno to pojąć gdyż ich umiejętność rozumowania jest mocno ograniczona, i nie jest to bynajmniej zaleta :(
Jedyne co my jako inteligentni ludzie powinniśmy umieć zachować to szanować odczucia innych ludzi i nie obrażać tych którzy myślą inaczej niż my. Ja osobiście nigdy nie atakuję poglądów adwersarzy o ile oni nie obrażają mnie swoimi prostackimi tekstami. Albo dyskusja albo pyskówa... nie ma nic pomiędzy.
Pozdrawiam :)

zgadzam się w 100%! Film to dno! Nie wiem skąd taka wysoka ocena...