Dobry klimat i ciekawa historia, z której możnaby jednak wysisnąć dużo więcej. Mary Shaw bardzo efektywna jako filmowe straszydło.
Gore: 2/10
Cyce: 0/10 buuuuuuuu
Zgadza się. Klimacik jest, fabuła interesująca, ciekawa postać Mary i mogło to znacznie lepiej wyglądać gdyby się bardziej postarali. Minusem jest tutaj, wydaję mi się, średnio dobrane postacie, ten główny aktor i detektyw jakieś przeciętniaki, nie popychali klimatu do przodu oraz trochę streszczona historia, gdyby to bardziej rozwinęli...
5, 5/10 jak dla mnie. Trochę średnio film zrobiony, ale mogłoby być lepiej i szkoda, że nie jest. Nie lubię właśnie takich widocznych w filmie niedosytów.
Zawsze trochę zawyżam oceny i tak tez zrobię teraz. To chyba dlatego, że dzisiaj podchodzi się do filmów trochę obojętnie bo można w każdej chwili oglądnąć co się chce. Dziś i tak wiele kiczu wychodzi a kiedyś zapewne gdy można było iść do kina na film to wtedy coś podobnego cieszyło człowieka, to musiało być niesamowite uczucie. Wystarczy sobie wyobrazić jakbyśmy nie mieli do czynienia w ogóle z kinem, a tu nagle mamy okazję coś podobnego oglądnąć - jaka byłaby nasza reakcja? Zapewne ogromna. A jeśli już, oglądałem kiedys chyba podobny film, taki o kinie, oglądaniu filmów itp. oto on - Cinema Paradiso (1988).