Film cały czas trzymał w napięciu. Ale najbardziej zapamiętałam tą lalkę. Billy. Za każdym razem gdy ją widziałam ciarki mi przechodziły po całym ciele. Oglądałam ten film w środku nocy z koleżankami i one też jak widziały tą lalkę to '' o matko jakie on ma oczy.." itp. Gdy Billy tak powoli przewracał tymi oczami... brr...Serdecznie polecam ten film :)