Trzyma w napięciu, straszy i zaskakuje. Nie jest powielaniem schematu "grupka znajomych, którzy giną jeden po drugim", nie jest przewidywalny. Główny bohater przez większość czasu nie zachowuje się jak kompletny kretyn, co przecież tak częste w horrorach. Nie jest to dzieło wybitne, ale dobrze się ogląda i pozostawia pozytywne wrażenia, głównie dzięki oryginalnemu zakończeniu. Czyli ogólnie na plus.