Stylowy film grozy,klasyczna historia opowiedziana na poważnie z fantastycznym niemal gotyckim klimatem budowanym przez zdjęcia, muzykę i nastrojowe lokacje.Wiele scen na długo zapadających w pamięć,znakomite tempo i kapitalne zakończenie.Panowie Wan i Whanell zdobyli sławę za sprawą Piły,Dead Silence pozostaje jakby w cieniu,zupełnie niesłusznie moim zdaniem bo jest pod każdym względem lepszy.Dodam że oceniam ten film jako produkcję nową,nakręconą po 2000 roku od kiedy to z horrorem dzieje się nienajlepiej.Zyczyłby sobie aby wszystkie nowe filmy grozy trzymały podobny poziom.9/10