6,3 39 tys. ocen
6,3 10 1 38559
4,9 12 krytyków
Dead Silence
powrót do forum filmu Dead Silence

Martwy film...

ocenił(a) film na 3

Siedzę w milczeniu. W głuchej ciszy. Nie chcę się odezwać, bo to grozi kastracją języka. Ale spokojnie, ja nic nie mówię, przecież ja tylko piszę…

”Dead Silence” reklamowany jako „film twórców Piły” z pewnością znajdzie swoich amatorów rozrywki skąpanej w mroku, tym bardziej, że „Piła” wyznaczyła swego czasu nowy tor (a właściwie ślepą uliczkę), w który zabrnęło dziś kino gorno (zwane też slasherem, lub torture-porn, w zależności od przesunięcia środka ciężkości, którym są ofiary). Na szczęście Wan i Whannell odcinają się od brutalnego charakteru poprzedniego filmu i serwują nam powrót w stronę stylistyki horroru lat 60 i 70. Sztuka ta im się jednak nie udała…

Dziś niełatwo już stworzyć stylowy horror nawiązujący do klasyków gatunku. O ile jeszcze na przełomie wieków Amerykanom udało się złamać schemat i stworzyć horrory wysokiej klasy, o tyle w ostatnich latach serwują nam przeważnie krwawe bezsensowne pożywki dla niewymagającego widza, a ten film zdaje się tylko potwierdzać regułę, mimo iż stara się nas oszukać, że kieruje się na inne tory…

Ależ jasne – upiorna, stylowa, znakomita scenografia rzeczywiście zdaje się to potwierdzać – długie, kręte schody starego domu, stary, zdewastowany teatr, pianino całe pokryte pajęczyną, wąski korytarz z powiewającymi zasłonami – klimat rzeczywiście został tu nakreślony, jednak tak samo szybko został zabity dosłownością kolejno po sobie następujących scen. Przykro ogląda się bowiem wystającego zza szafek upiora, który wykrzywia swą gębę jakoby dostał skurczu macicy…

A finał, o którym krążą plotki jakoby był zaskakujący? Cóż, był to jeden z trzech wariantów, które sobie założyłem, więc na dobrą sprawę, całość bez problemu można, w przeciwieństwie (przynajmniej dla mnie) do „Piły” przewidzieć. Niestety Wan i Whannell próbowali zastosować przy finiszu starą modłę – chaotyczny montaż w akompaniamencie z rytmiczniejszą muzyką, która ma sygnalizować niesamowity zwrot akcji. Niestety donoszę, że może co on najwyżej przypieczętować ten słaby, w gruncie rzeczy, horror…

Do nie obejrzenia !!

Plusy – pomysłowa scenografia, wdzierający się tutaj klimat…
Minusy – tylko co z tego, bezsensowna, budząca śmiech dosłowność…
Moja ocena – 3/10

ocenił(a) film na 4
Grifter

Zgadzam sie w zupelnosci.Mialem nadzieje na cos zupelnie innego a tu oklepana historia.W niektorych momentach film wrecz irytowal a gra aktorow...ach szkoda gadac.Zabraklo jedynie Jigsawa i jego lalki.Odemnie 4/10.