Ogólnie nie jestem fanem horrorów, lecz ten obejrzałem z chęcią. Kilkakrotnie miałem gesią skórkę i takie specyficzne, dławiące uczucie wszechobecnej grozy. Film bardziej stawia na klimat, niż na hektolitry krwi. Kulisy godne oskara i naprawdę intrygujący scenariusz. Film nie jest hitem wszechczasów, lecz z całą pewnością jest wart obejrzenia.