A wy jak uważacie ? Choć uważam że cała trylogia jest za*#bista to jednak myślę że pierwszą cześć ma najlepszą historie i klimat . W dwójce po*##R#doleniec Tony , a trójka zabardzo brutalna.
Szacunek dla Refna. Nakręcił tryptyk o ludzkiej wegetacji. Ale zrobił to inaczej niż Amerykanie. Tu nie ma łatwych recept i prostych uczuć. Tu nie da się nikogo lubić ani z nikim utożsamiać. Jest tylko brud i upodlenie. Wszyscy są źli, jedni tylko bardziej od innych a na końcu nie czeka Wielka Nagroda, tylko agonia.
Uwielbiam ten gatunek i właśnie tak zrobiony.
Świetna muzyka,klimat kolory,sposób kręcenia, aktorzy świetnie grali.
Frank wymiata ale świetny akcent i styl bycia ma Milo moja w sumie nie wiem czy nie ulubiona postać jest tak wstrętna że aż pasuje do tej roli tak moja kobieta skwitowała.
Gatunek jest ciężki...
UWAGA! MOŻLIWE SPOILERY
Witam,
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi w tym filmie? Co było zamysłem reżysera? Ukazanie tygodnia dilera, który wpadł po uszy w g...o? Naprawdę "tylko" to...?
Film jest tak zajebiście nakręcony, bohaterowie - ich ubiór, wygląd, styl - są rewelacyjni, do momentu przesłuchania film...
Jak pewnie część z Was sięgnąłem do starszych filmów reżysera Drive. Nie ma jednak porównania - Drive bije wszystkie na głowę.
Był bardzo dobry, pierwsza rzecz. I druga:.... "FRANKEEEE" wypowiadane przez Milo. No po
prostu mistrzostwo ;)
Brak tego optymizmu zza oceanu...
Potrzeba takich filmów:kamera z ręki, przekonywująca gra nieznanych aktorów
Przygnębiający film (wryła mi się w pamięć krótka scena na początku, kiedy główny bohater zahacza o odkurzacz, po czym próbuje go ustawić w poprzednim miejscu- drobiazgi, a tak naprawdę stanowią o sile...
film może i byłby niezły gdyby nie to że gardzę tego typu ludźmi, którego zagrał główny
bohater - pasożyt społeczny i menta, która chciałaby żyć na koszt innych
irytował mnie ten film cały czas, nawet 5tka to chyba za dużo jak na taki temat.
z twórczością Refna postanowiłam zapoznawać sie chronologicznie więc Pusher to mój
pierwszy film.
W miarę pozytywne uczucia, utwór solidny i rzetelny, dużym plusem ciężar ukazanej
rzeczywistości- bez fałszywych tonów i prób upiększania( w końcu jak może być uroczy i
pociągający świat dealer'a?) a przede...
Frank liczy się w przestępczym światku Kopenhagi, aczkolwiek nie jest graczem z pierwszej ligi. Chcąc zrealizować większe zamówienie heroiny, będzie musiał skorzystać ze wsparcia bałkańskich gangsterów. Transakcję z klientem przerwie jednak interwencja policji i towar przepadnie. Półświatek nie toleruje potknięć, więc...
więcej
Naprawdę podziwiam kunszt reżyserki Refna... to jest człowiek po prostu stworzony do tego zawodu.
W tym filmie właśnie najbardziej cenię reżyserię , wszystko jest ukazane niezwykle realistycznie a jednocześnie nie "na siłę" - bohaterowie są bardzo autentyczni co często bywa największą bolączką tego typu produkcji ,...
Daje taka wysoką ocenę głównie za realizm filmu. Nie wiem jak w Danii ale w Polsce handel narkotykami wygląda bardzo podobnie jak w tym filmie.
W debiucie fabularnym Refna obserwujemy tydzień z życia kopenhaskiego dilera. Tydzień, delikatnie rzecz biorąc, feralny. Duńczyk opowiada o przestępczym światku językiem żywym, barwnym. Kamera podąża za bohaterem, imitując wręcz paradokumentalny styl. Realizm podkreślają krótkie erupcje gwałtownej przemocy. Ogląda się...
więcej