Może trochę "naciągany". Nierealnie, nieprawdopodobny, odbiegający od rzeczywistości. Nie podobało mi się to, że tak łatwo wpuścili wszystkich do szpitala i pozwolili im odprawiać egzorcyzmy. Sądzę, że można było rozbudować trochę wątek matki. Ale zakończenie mnie zaskoczyło. Pozytywnie. Pokazanie opętania, nauki kościoła, zakłamanie, księży "normalnych ludzi" osobiście mi się podobało.