No dobrze, ale czyż nie zagrał praktycznie tak samo jak w Bękartach, rola Niemca jest dla niego wygodna.. nie żebym coś do niego miał bo bardzo go lubię, ale...
Czy nikt oprócz mnie nie uważa, że najlepiej w tym filmie i mam tu na myśli NAJLEPIEJ, zagrał Leo DiCaprio ?
Obaj zagrali dobrze. Sek w tym, ze caly film jest nierowny, zle zmontowany, przydlugi i np. postac grana przez Waltza w drugiej czesci filmu jakby wyblakla. Nie jest to wina aktora, tylko scenariusza i ogolnie rezyserii...
Tarantino właśnie robi takie filmy, lekko niespójne i odchodzące od szablonu, m.in. za to go lubię. Aco do Waltza to powiem szczerze, że zagrał podobnie jak w Bękartach, a Glob należał się Leo! kiedy oni wkońcu go nagrodzą? w scenie przy stole rozwalił sobie dłoń szkłem i grał dalej:) Nie ujmując za bardzo Waltzowi