Mnie zupełnie nie jara Sin City
Sin City to film Rodrigueza i Franka Millera.Quentin wyreżyserował jedną scenę.Więc żale ślesz pod zły adres...
A co do reszty to rozumiem, że "zamknął oczy i nie patrzył?" Razem to robili, taka prawda
Kill Bill - o ile część pierwszą dało się jeszcze obejrzeć - to vol 2 była totalnie do... kitu. Za to Django i bękarty prezentują odpowiednio wysoki poziom
Oj tak nigdy nie skończyłem sin city bo nie chciałem dawać Quentinowi niskiej oceny. Jeszcze wściekłe psy mi się nie podobały