Brak mi słów ma negatywny wydźwięk. Powinno być odwrotnie, jeśli taki z Ciebie poliglota ;p
nie uważam iż "brak mi słów" miało negatywny wydźwięk, wręcz przeciwnie, a mianowicie film wywarł na mnie takie wrażenie, że odebrało mi mowę i też w tym kontekście użyłem tych słów. A co się tyczy poligloty, to jest to człowiek posługujący się językiem bądź też językami obcymi a więc wcale nie musi być odwrotnie, mogę przecież być typem milczącego poligloty, nie jestem przecież żadnym polonistą, lingwistą czy też krytykiem filmowym, jestem po prostu widzem :)