Miejmy nadzieję, że film ten przyciągnie do kin znacznie mniej widzów niż "Tylko mnie kochaj" i będzie to tendencja rosnąca. Za jakiś czas nikt już nie będzie chodził na filmy pana Zatorskiego i będzie nam dane odpocząć od jego produkcji :>
Ciekawe jak długo nie będzie kręcić. Aż jakaś idiotka do niego nie napisze że bez jego filmów żyć nie może bo nie może patrzeć jak Zakościelny marnuje się w Kryminalnych. I wtedy pan Zatorski po 5latach przerwy uświadomi sobie, że jego filmy były arcydziełam i stworzy powtórkę z Tylko mnie kochaj i Dlaczego nie!. Jak tak będzie to wyjadę z kraju. Przynajmniej za granicą nie będę musiała słuchać o rosnącaj popularności jego bezsensownych filmów i wogóle o kiczowatych komediach.
Żal mi jest polskiego kina jak tak ma wyglądać jego przyszłość.