w starciu z palącą potrzebą chłonięcia wiedzy na zbliżający się egzamin,Dlaczego Nie wygrało,głównie z potrzeby obejżenia czegoś lekkiego i przyjemnego.i taki też był film.bajkowy dodatkowo.i nawet nie dostrzegałam tego,że mądry to on nie był.bo nie chodzi o to,żeby niósł nadzwyczaj mądre przesłanie i moralitetował.chodzi o chwile.usiąść na tą chwilę i się zapomnieć.Zakościelny w tym pomagał.urokiem,pomijając aktorstwo.śliczny i dopieszczony.