PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=839181}

Do wszystkich chłopców: P.S. Wciąż cię kocham

To All the Boys: P.S. I Still Love You
5,7 25 150
ocen
5,7 10 1 25150
4,2 4
oceny krytyków
Do wszystkich chłopców: P.S. Wciąż cię kocham
powrót do forum filmu Do wszystkich chłopców: P.S. Wciąż cię kocham

Jak Wam się podobała kontynuacja pierwszej części filmu? Jak dla mnie znacznie gorsza od pierwszej, taki średniak

ocenił(a) film na 5
Ahnessa

Popieram. Słabszy niż jedynka. A takie miałam oczekiwania.

ocenił(a) film na 3
Ahnessa

Zawiódł po całej linii, zupełnie zgasło moje oczekiwanie na trójkę.

ocenił(a) film na 3
Ahnessa

Tak czekałam na 2 część, a szczerze mówiąc ledwo dotrwałam do końca, może moje oczekiwania były zbyt duże, ale po świetnej pierwszej części spodziewałam się dobrej kontynuacji. Co mi się pierwsze rzuciło w oczy to brak chemii między głównymi bohaterami.

Edziaak_W

Niestety zgadzam się,zastanawiam się czy nie dać niższej oceny.
Nudziła mnie ta kontynuacja tak szczerze,i nie miała tego czegoś co poprzednia część do której wracam chętnie.

ocenił(a) film na 8
Ahnessa

A mnie się podobał. Porusza inne problemy, ciekawie ujęte zagadnienie więzi czy porównywania się do innych. A poza tym nadal bardzo lubię parę głównych bohaterów

ocenił(a) film na 7
ewa_sobkowicz

Zgadzam się po całości :)

ocenił(a) film na 4
Ahnessa

Pierwsza część fabularnie była co prawda dosyć sztampowa, ale był w niej też ten uroczy humor, dzięki czemu film przyjemnie się oglądało. Tu tego zabrakło i zrobiło się niestety po prostu nudno.

ocenił(a) film na 5
Sol89

Mam wrażenie, że to zostało zrobione po łebkach. Druga część w wersji papierowej miała potencjał. W pierwszym filmie między bohaterami czuło się takie słodkie i nieśmiałe "coś", tu zaś nie czuło się nic. I do drugiego chłopaka też nie. Nawet nie kibicowałam żadnej parze ;p

Sol89

Dokładnie! Pierwsza część była przewidywalna ale miała coś w sobie, miło i przyjemnie się to oglądało. Tutaj zaś strasznie się wynudziłam i szczerze mówiąc czekałam tylko na to kiedy się coś zacznie wreszcie dziać. Szkoda, bo czekałam na ten film, a tu taki zawód.

Ahnessa

Druga część filmu mnie mocno rozczarowała, czytałam książkę i moim zdaniem była ona nawet lepsza niż jedynka. A tutaj taki zawód...

ocenił(a) film na 6
nataliakus

Nie czytałam książek, więc też nie wiedziałam co się wydarzy. Pierwsza część była znacznie bardziej spójna i myślę, że w dużej mierze dzięki temu przyjemniejsza w odbiorze. W drugiej zabrakło mi tego "czegoś" między Larą Jean i Peterem, na szczęście uchowała się jakaś cząstka pozytywnego klimatu z jedynki. Ostatecznie tutaj 1>2

nataliakus

Dokładnie, druga część książki była najlepsza z całej trylogii, a film był okropny. Wyjęli z każdego wątku z książki 1/10 i wszystko pozmieniali. Nie było żadnej motywacji za decyzjami bohaterów. W dodatku te drewniane dialogi. Zupełnie inaczej to zrobili, niż jedynkę. Dwójka była głównie monologiem wewnętrznym Lary, która jest najnudniejszą postacią z wszystkich.

Ahnessa

Lara mnie irytowała i rzeczywiście nie było widać chemii między głównymi bohaterami.

Ahnessa

Ta część miała z początku pewien potencjał ale niestety szybko okazała się słabsza, szczególnie, że pierwsza bardzo mi się podobała i dalem jej maksymalną ocenę. A na tej się po prostu nudziłem i przez większość czasu miałem wrażenie, że takie na siłę to robione bez jakiegoś większego pomysłu na treść. I tak naprawdę, to obejrzałem do końca poza oczywiście ogólną ciekawością, głównie dla zawsze słodkiej i uroczej Lany Condor :)

Ahnessa

niepopularna opinia: bardzo podobał mi się sequel :)

widzę właśnie dużo komentarzy na temat tego, że "To All the Boys: P.S. I Still Love You" jest rozczarowujące, słabe itd. albo też - co jest dla mnie szokujące i absurdalne - że między Laną Condor i Noah Centineo nie ma chemii. przecież między nimi aż iskrzy i to nawet poza planem.

bardzo podobał mi się Jordan Fisher - jest niesamowicie czarujący. nie mogli wybrać lepszego aktora do tej roli. i aż miło się patrzy na taką parę jak Lana Jean i John Ambrose.

jednak pomimo tego że bawiłam się równie dobrze oglądając sequel tak jak część 1, jest pewna rzecz która stanowi dla mnie największy minus w "To All the Boys: P.S. I Still Love You"



SPOILER!!!!
.
.
.
nie czytałam książki, przyznaję. nie wiem jak kto jest w oryginalnej wersji. w każdym razie, bardzo urzekła mnie więź Lary Jean i Johna Ambrose'a, szczególnie gdy główna bohaterka opowiadała o ich relacji w dzieciństwie. jestem rozczarowana, że rola Johna Ambrose'a ostatecznie sprowadziła się tylko do roli faceta który jest tam tylko po to aby dała mu kosza. oczywiście wiem że tak właśnie wyglądają praktycznie wszystkie komedie romantyczne i klasyczny trójkąt miłosny, jednak szkoda że zaniedbali taką relację.
.
.
.
SPOILER!!!!

ocenił(a) film na 6
Ahnessa

Gorsza, książka też słabsza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones