jeden z najlepszych filmów jakie dane mi było oglądać. oglądałem całą dolarową trylogię ponad 5 razy, i chyba nigdy mi się nie znudzi. Nie wiem czemu, ale najlepiej ogląda mi się to w wakacje :p Za oknem żar, a ja sobie siedzę w cieniu, z zasłoniętymi żaluzjami, z wiatrakiem i z Coca colą w puszcze :P Zajebiście wtedy...
więcejTen film jest cudowny pod każdym względem. Pod względem reżyserii jest genialny i widać, że Sergio Leone ma szeroką i bogatą wizję tego świata. Pod względem scenariusza jest niesamowity, nie ma tu luk fabularnych, głupot ani niespójności, ale jak chodzi o aktorstwo to już inny wymiar. Clint Eastwood zniszczył system i...
więcejMuzyka w filmie, kadry, budowanie napięcia, wielowątkowa historia to wszystko składa się na wysoką ocenę tego filmu. Dzieło z lat 60' czyli czasów gdzie filmy robiło się bez większej polityki, gdzie nie trzeba było filmu przesycać erotyką żeby się sprzedawał. Nazwanie Clinta w tym filmie jako "Dobry" to lekkie...
Pamiętam ten film z dzieciństwa oglądało się po kilka razy. Teraz jak sobie odświeżyłem wyjątkowo dobrze się zestarzał. Jedyne co mnie trochę męczyło to dźwięk ale no cóż lata 60. Poza tym ogląda się świetnie. Żałuję że teraz robiąc sobie marston westernowy nie zostawiłem go na koniec bo ten film podnosi poprzeczkę...
Ten film i jego forum, łamią klasyczne "zasady" filmwebu. Mianowicie, jak na taki popularny obraz, pierwsze, widoczne pięć tematów pod filmem to ocena 10. Z zaciekawienia sprawdziłem trochę dalej.
Jedna strona pełnego forum to 30 wątków. Na pierwszej i drugiej stronie, czyli 60 tematów, ocena 10 jest w ich połowie...
Na którym w żadnym stopniu, nawet w calu nie odczułem nudy, zawsze coś trzymało w zaciekawieniu, muzyka Ennio, genialny scenariusz, genialne zbliżenia na głównych aktorów. Nie wiem, jak wy, ale nawet na moment się nie nudziłem :-).
niekwestionowany klasyk gatunku. jak kazdy western leone ma swietny klimat i wspaniala muzyke ennio morricone. eastwood, cleef i wallach stworzyli niezwykle ciekawe kreacje, kazdy z nich jest inny, charakterystyczny. film jest dosc dlugi, ale swietne zwroty akcji i inteligentnie wpleciony w fabule humor nie pozwalaja...
więcejMimika, gesty, wzrok, po prostu przyćmił Eastwooda w tym filmie na amen. Eastwood po prostu grał znudzonego stoika a Wallach miał o wiele trudniejszą rolę. Wystarczy wspomnieć genialną scenę z wanną. No mistrzostwo świata, rozłożył mnie na łopatki. Dawno nie widziałem aktorstwa na takim poziomie.
oglądałem ten film chyba ze 100 razy, bo miałem go nagranego na wideo z tvp2 chyba. wiele dzieci "tłukło" w kółko swoją ulubioną kasetę z "bajkami". chociaż miałem sporo kaset z super bajkami to ja najczęściej oglądałem "dobry zły i brzydki"
dopiero mając lat 20+ postanowiłem wrócić do tego filmu, a że wideo już dawno...
powracam do tego filmu jak do Potopu(nie tej nowej wersji,za kolorowa)i zawsze swietnie sie bawie,szkoda ze takie filmy juz nie powstaja,panie Leone dziekuje bardzo za te filmy,dla ktorych jako dziecko musialem uprosic rodzicow aby ogladac mojego bohatera Clinta w kinie nocnym,oraz wyrobienie gustu w stosunku do kobiet...
więcejJak sadzicie , czy postać Wallacha (skądinąd zagrana kapitalnie) mogła posłużyć twórcą "piratów z karaibów" za pierwowzór Jacka Sparrowa ? Mi się to wydaje bardzo prawdopodobne ... scena z wieszaniem i ratunkiem w ostatniej chwili w 1 części do złudzenia przypominała ratowanie Wallacha przez Eastwooda ( wyczytywanie...
więcej