na początku myślałam- jakie nudy. pierwsze pół godziny oglądałam film z lekkim przymrużeniem oka wierząc w to że sie rozkręci. i teraz tak: film ten może być dla wielu osób zbyt poważny, nie ma tu szybkiej akcji ale jest za to zdecydowana zaleta- wniknięcie w psychikę głównego bohatera, ukazanie jego trudnego życia i niekończących sie problemów, które niesie ze sobą praca tajnego agenta. jedna z lepszych scen- Edward spotyka się z Laurą po paru latach, rozmawiają o życiu. i Laura mówi że wyobrażała sobie jak wyglądałoby ich wspólne życie, mówi też że widzi go w roli nauczyciela, który wykłada poezje. i wtedy on po raz kolejny uświadamia sobie jak złą decyzje podjął zaczynając prace dla rządu, podobnie gdy czyta list ojca.
Film jest świetny, samo zakończenie pozostawia pewien niedosyt- nie znamy przyszłości Edwarda, nie wiemy co sie wydarzy. Ale historii tajnego agenta nie da sie jednoznacznie doprowadzić do końca. Film godny polecenia - 9/10.