Dom pełen dynamitu

A House of Dynamite
2025
6,0 17 tys. ocen
6,0 10 1 16624
6,4 35 krytyków
Dom pełen dynamitu
powrót do forum filmu Dom pełen dynamitu

…niech przeczyta „Wojnę Nuklearną” Annie Jacobsen. I to nie bedzie lektura przygodowa. Ani przyjemna. A film jest dobry, ma zmusic do myslenia - a nie pozwalac na podniecanie sie spektakularnym wybuchem, albo testosteronowa reakcja - lub jej brakiem.

PiotrLapinski

Fakt. Książka świetna acz mało optymistyczna.

ocenił(a) film na 7
PiotrLapinski

Czasem za fasadą "zmusić do myślenia" jest schowane lenistwo twórców. Moim zdaniem, w przypadku tego filmu to niedoprowadzenie fabuły do końca. Jest to nadużywany zabieg i coraz częściej irytuje.

ocenił(a) film na 9
bodzar

I co by Ci dała ta odpowiedź na koniec filmu? Albo by Ci się podobała - albo nie - i tyle, włączyłbyś kolejny film. A tak się o tym myśli i myśli. I nie, nie uważam tego (przynajmniej w tym przypadku) za lenistwo.

ocenił(a) film na 7
PiotrLapinski

No właśnie może coś by dało a tak twórcy urwali grając kartą niedopowiedzenia która jest dobra w thrillerach a nie w takich tworach.. Może nie potrafią dokończyć historii w sensowny sposób?

ocenił(a) film na 7
bodzar

Zobaczyłem twoją odpowiedź i musiałem chwilę pomyśleć czego dotyczy. Jakoś to zakończenie w ogóle mnie nie pobudziło do przemyśleń bo po prostu kiepsko zostało to zrealizowane. Nie skłania do refleksji tylko urywa i zostawia bez niczego. W sumie już zapomniałem. Spoko film ale niedoróbka moim zdaniem. Cieszę się że tobie się podoba. Właśnie to jest piękne. Każdy znajduje coś dla siebie. Pozdro.

ocenił(a) film na 6
PiotrLapinski

Dałaby chociaż jedną istotną odpowiedź. Bo pozostałe pytania już trzeba zadać scenarzyście. Np. niezgodność procedur, naiwna niepewność prezydenta, wyolbrzymianie zdziwienia, brak konkretnych pytań ze strony prezydenta. Zachowanie jakby nie miał przerobionych scenariuszy i typ który mu inputuje gdzie strzelać (bo na odprawach cyklicznych nie jest to omawiane...). Trzeba zmuszać do myślenia, ale nie można urywać piosenki przed solo. Przynajmniej niektórym się to nie podoba. Jeżeli istnieje styl nakręcić i zdechnąć to ja nie jestem fanem.

ocenił(a) film na 4
PiotrLapinski

Zakład że już zdążyłeś zapomnieć o tym filmie? XD

PiotrLapinski

W pierwszym rzędzie to twórcy filmu powinni byli się "zmusić do myślenia". Bo ten film jest właśnie jednym wielkim unikiem od myślenia. Naprawde nigdy wcześniej nie przyszło Ci do głowy, że wojna nuklearna to przechlapana sprawa? O czym tu myśleć? Proszę o konkrety, a nie, że "zadumać się nad ludzką naturą" czy coś podobnego.

ocenił(a) film na 1
PiotrLapinski

Pomyślałem o tym filmie jeden raz gniot . Elba grający prezydenta mnie rozśmieszył typ ochroniarza lub skorumpowanego psa gra Prezydenta USA . Tyle o tym filmie

ocenił(a) film na 5
Krzysztof_Trubicki

Jest pewien kraj na świecie, gdzie gość w tym stylu naprawdę został prezydentem. Ludzie go wybrali. Serio.

ocenił(a) film na 1
Ryszard_Werynhora

Silni razem nie powinni mieć dostępu do Internetu . Żegnam !!!

ocenił(a) film na 5
Ryszard_Werynhora

Premierem raczej a ludzie go pośrednio wybrali to fakt

PiotrLapinski

Książkę czytałem jako fascynat tematu. W moim odczuciu w dużym stopniu jest niepotrzebna, a raczej groźna. Autorka mając dużą wiedzę merytoryczną kreśli dość nieprawdopodobny scenariusz. Wychodzi z tego ulubiona metoda manipulacji Goebellsa. Fakty, jak konieczność podjęcia w kilka minut decyzji o formie odpowiedzi nuklearnej przez osobę bez przygotowania wojskowego, mieszają się z elementami wręcz głupimi, jak rozpoczęcie wojny atomowej jedną rakietą (Stanislav Petrov już do tego się ustosunkował w dość krytycznej sytuacji) czy spowodowanie globalnego w skutkach impulsu elektromagnetycznego przez KRLD, która rzekomo umieściła broń atomową w kosmosie. Już o wejściu w wojnę na pełnej petardzie Rosji nie piszę, gdzie cała sytuacja jest sprowokowana brakiem możliwości oceny jaki kraj jest celem ataku. Sam film oceniam na 6 - brak pokazania co dalej mi nie przeszkadza. Podobną ocenę uzyskałby film Deterrence. Oczko wyżej stoją obie wersje Fail-Safe.

ocenił(a) film na 5
Amon1023

Co do meritum się zgadzam, ale moim zdaniem książka jest niezłą przestrogą przed idiotycznymi procedurami.

PiotrLapinski

Bardzo dziękuję Ci za to polecenie. Po obejrzeniu filmu miałem jakiś taki niedosyt i po tym komentarzu zabrałem się od razu za książkę, którą swoją drogą przeczytałem jednym tchem. Przerażająca wizja, która w każdym momencie może się niestety wydarzyć. Świetna pozycja polecam wszystkim.

PiotrLapinski

Dzięki za tytuł. Przeczytam.

PiotrLapinski

Wiesz mnie nie zirytowało otwarte zakończenie tylko oglądanie tych samych scen 3 razy. Ten film ma półtorej godziny jakby poprowadził fabułe normalnie to miałby długość standardowego odcinka serialu. Więcej treści zamiast powtórek i byłaby perełka.