całkowicie się z tym zgadzam, film ten nie jest wybitnym dziełem, lecz jest po prostu dobrym filmem ( u mnie również 7/10) rozumiem że fanom gier, mógł się nie podobać(nie należę do nich ale w Dooma 3 pykałem :D), ale ogólnie film jest dobrym kinem akcji.

Nie wiedziałem, że "dobre kino akcji" to takie, które usypia po góra pół godzinie oglądania z tego względu, że permanentnie nic się na ekranie nie dzieje.

Zgadzam się założycielem wątku i tez daję 7. Jedno co mnie zmartwiło to jakoś tak mała różnorodność tych demonów (chociaż musieliby do tego coś dodatkowego wymyślić niż tylko 24 chromosom). Trochę za mało atmosfery zagrożenia, dlatego 7/10.

Aż przykro mi się takie tematy czyta. Dobry film? 7/10!? Chcę zauważyć jeden, malutki, szczególik. To jest "EKRANIZACJA" gry, a nie nowo wymyślony film. Ktoś kto robi EKRANIZACJĘ takiego tytułu jak Doom, gry legendy. Powinien przynajmniej dać ten sam wątek fabularny. To kolejny gniot z serii "Zagonię ludzi do kin tytułem".

Najważniejsze różnice:

Gra:

- Jest jeden bohater, który samotnie przemierza bazy na Marsie, Phobosie, Deimosie.
- Przeciwnikiem są potwory z piekła, demony, zło. Dosłownie chodzi o piekło, nie w przenośni.
- Wszędzie widać ołtarze ze zwłokami, satanistyczne elementy, jest przerażający klimat.

Film:

- Grupa pseudo komandosów biegająca po korytarzach.
- Przeciwnik to zmutowani ludzie (kolejny klon Resident Evil?).
- Widza mają przestraszyć wyskakujące z wentylacji małpki...

Nie wiem jakim cudem ID Software sprzedało licencję, ale jest mi niezmiernie przykro że ktoś tak sprofanował grę legendę.

Jak Wam się tak podoba Doom, polecam także całą serię Uwe Bolla, ten niemiecki reżyser robi ekranizację prawie każdej gry jaka mu wpadnie w ręce, wszystkie są kategorii Z...

Tak się składa, że przeszedłem Dooma 3 około Stycznia2005.. Oceniam tą grę- 7/10. Świetny klimat, grafika, dobry dzwięk i muzyczka, grywalność też dosyć dobra. Za to gra ma bardzo mizerną fabułę, pełno błędów i zero interaktywności. Poza tym przez całą grę chodzisz i strzelasz do wszystkiego co się rusza, fabuły w tym prawie w ogóle a lokacje wszystkie bardzo podobne... Nie wydaje wam się, że jak by ktoś zrobił film z fabułą Dooma, to w zasadzie było by to cały czas łażenie bez sensu jednego bohatera??? Siłą rzeczy twórcy i tak by musieli dorzucić inne wątki.

Film oceniam na 7/10, dla mnie jest to dobre kino akcji i bawiłem się niezle. Przyznaję, że z tymi mutacjami to przesadzili, mogli zrobić o stworkach z piekła. Poza tym wszytskie ekranizacje gier nie są najlepsze. Na 1 miejscu stoją ekranizacje ksiażek, potem komiksów a na końcu dopiero gier. Oczywiście w pełni szanuje zdanie innych. Ale według mnie Doom zasługuje na 7. Pozdrawiam!

Dodam jeszcze, że ci komandosi też czasem zachowywali się debilnie.