może zacznę od tego że kiedyś oglądałem bardzo często serial Get Smart, więc mogę sie wypowiedzieć jeśli chodzi o porównanie. Ogólnie jest wiele podobieństw jeśli chodzi o typ humoru - i to mi się podobało - kilka akcji jest naprawdę ciekawych ale czy to wystarczy? Chyba jednak niestety nie, ponieważ fabuła jest masakrycznie chaotyczna, tak na prawdę nie wiadomo po co są kolejne sceny - niewiele je łączy. Gra aktorska jesli chodzi o Smarta jest niekiedy dobra, a niekiedy polega na robieniu z siebie niedorozwoja - typowe zachowanie dla współczesnych komedii. Na koniec chciałbym wspomnieć o tej super agentce... ludzie to było jakieś karate-kid? sceny z nią pamiętam jako kopniaki z półobrotu primadonny na obcasach.