Tak, idealne podsumowanie dzisiejszej młodzieży.

młodzieży? Teraz po byle czym ludzie są w szoku / totalnym szoku/ mega szoku . Cytat w 10kę

Tak młodzieży. Gen Z to największe cieniasy i płatki śniegu w historii pomiarów

Ta młodzież to efekt rodziców urodzonych w latach 90tych i tu szukaj błędów i problemów a nie u bezmyślnych gówniaków

Najwyraźniej nigdy nie przeżyłaś żadnej traumy, albo (co bardziej prawdopodobne) nie masz do niej żadnego wglądu.

dokładnie, tak mogą napisać tylko ludzie bez cięższych przeżyć, a główny bohater był bucem.

Bucem ha ha... Widzę, że jesteś zupełnie jak ci, którym główny bohater się śnił.

wracaj do swojego la la landu xD

a ch** ma do tego la la land??

przeżyłam traume jedna z gorszych jaka moze dotknąć człowieka, dziecko, mimo to podobnie jak autorka komentarza uważam że pojęcie traumy jest nadużywane

tu bardziej chodzi o postawe pani kiniusza :P

zreszta, kurcze wszystko zalezy od kontekstu. Gdy 5letnie dziecko non stop, dzien w dzien slyszy, ze jest przegrywem to chyba to moze straumatyzowac. Oczywiscie bardzo przykro mi z powodu Twojej straty.

Jaką postawę? Zwrócenie uwagi na nadużywanie pojęcia traumy? Ten film właśnie świetnie to pokazuje jak wyobrażone traumy doprowadziły do faktycznej traumy i zniszczenia realnego życia jednostki

Kurcze moze, ale nie zgodze sie, ze glowny bohater byl jakis krystaliczny :P No byl chory na siebie (zreszta to tytul poprzedniego filmu Borgliego), byl atencjuszem, chcial poklasku, a nawet nie potrafil napisac ksiazki o tych mrówach, a ze nie wszystko poszlo wg jego DREAM SCENARIO (hallloooooo!!!) to no coz, no byl bucowaty troche, wiec ja bym troche uwazala z cytowaniem go. Wiec dla Was to film o naduzywaniu slowa trauma, a dla mnie, ze nasze marzenia nie ida zawsze w taka strone jak chcemy. A te "traumy" (zreszta nikt ich tam tak nie nazywal, tylko koszmarami) miale realne skutki, ludzie czuli sie zle, to, ze typ obrywal za cos na co nie mial kontroli to inna sprawa. Po prostu bez kontekstu ten cytat to troche lipa. Tylko tyle.

"tylko tyle" - napisała po napisaniu ośmiu linijek tekstu :D

Dobra, to o co tam z tą moją postawą chodzi? Że to ja nagle z jakimś "La La Landem" wyskoczyłam bez żadnego związku?

zly sen to nie trauma

Chyba czegoś nie skumałaś...Nie rozumiesz w tym cytacie do czego ludzie dodają określenie "trauma"? Przeczytaj jeszcze raz. Nikt tu nie podważa obecności traumy w życiu wielu ludzi ALE w tym właściwym znaczeniu.

Owszem. Obecnie dzieje się coś takiego, że wiele pojęć jest nadużywanych i przez to zatracają one gdzieś swoje pierwotne, prawdziwe znaczenie, które traci na sile i powadze. Uważam to za bardzo szkodliwe zjawisko.

… właściwe znaczenie mówisz ?… warto to może rozwinąć ? Dodam, że z mojego punktu widzenia jako matki i obserwacji jak dziś i czym żyją rodzice trauma ocen jest wysoce prawdopodobna. Warto się zastanowić nad tym i nie fundować dzieciom i młodzieży traum…

nic nie idzie zrozumieć z tego

Też zwróciłam uwagę na ten fragment. Właściwie teraz potrzebni są tylko potakiwacze.

no jeszcze musi być przeciwny obóz pt. "TY NIGDY TRAUMY NIE PRZEŻYŁAŚ, TY NIE ROZUMIESZ"

Trzeba być ułomnym intelektualnie, aby traumą nazwać, jakieś bzdury typu złe oceny. Ludzie nie wiedzą, czym jest prawdziwa trauma, jak przeżywali żołnierze na wojnie, jak depresja łamała ludzkie charaktery, jak lewicowcy kosztem mniejszości wycierają sobie gęby, jak imperatorzy szturmem podbijali państwa. Takie bzdury mogą wymawiać tylko osoby, które w życiu miały za dobrze, i nie wiedzą nic o traumie.

no o to chodzi

Dlatego to pokolenie jest rozczarowujące. Słabi ludzie bez własnych myśli, bez własnej dumy, którzy lubią oglądać jakieś durnoty na TikToku.

Osobiście przewiduję, że jeszcze X lat, a niemal każdy człowiek będzie tak słaby mentalnie, że nie będzie w stanie funkcjonować bez antydepresantów (nie będzie w stanie w swojej opinii, lecz będzie mógł je brać, bo biznes musi się kręcić i dzięki temu biznesowi taki człowiek nie będzie widział innego wyjścia niż tableteczki bądź też nie będzie chciał go widzieć); branie leków psychiatrycznych zacznie być postrzegane jako absolutna norma, oczywiście przy braku realnych wskazań do zażywania takich leków, jeśli chodzi o większość. Obym się myliła, ale moje myślenie akurat w tym względzie jest bardzo pesymistyczne.

Zajmij się sobą.

Nie jestem taką egocentryczką, by tylko o sobie myśleć, o innych też myślę :P

:) a ty bedziesz decydowal co jest trauma a co nie ? To jest proste sa testy i obserwacje na PTSD , o i nagle ktos zauwazyl ze te same objawy co wlasnie ci zolnierze po wojnie maja dzieci autystyczne albo nie neuronormatywne . Wiec maja PTSD i powinny byc leczone jako PTSD a nie ze z nimi cos nie tak. Swiat idzie do przodu medycyna i takie tam nie jest cudowna ale wiemy wiecej jak traktowac ludzi by nie zniszczyc ich psychiki , nie mowiac juz o mlodziezy bo potem wyrosna takie osoby co nie maja pewnosci siebie i ciagle sie bronia , szukaja pocieszenia tam gdzie nie powinni. Bagatelizowanie zla bo jedno pokolenie mialo je ciagle to jakie nie porozumienie , kiedys ludzie musieli pracowac 12 godzin dziennie wiec my nie powinnismy narzekac i nie oczekiwac urlopow ? Cancel culture to nauka ze juz tak nie wypada co wypadalo kiedys bo nie wiedzielismy .

To jest proste sa testy i obserwacje na PTSD , o i nagle ktos zauwazyl ze te same objawy co wlasnie ci zolnierze po wojnie maja dzieci autystyczne albo nie neuronormatywne, albo ludzie w pracy pod "twardym" szefem . Wiec maja PTSD, dlugotrwale niszczenie psychiki w sytuacji bez wyjscia , musimy isc do pracy , do szkoly czy byc na froncie , nie mozna uciec albo powiedziec ze to nie ma sensu i ktos cos magicznie zmieni. Takie osoby powinny byc leczone jako PTSD a nie ze z nimi cos nie tak. Swiat idzie do przodu medycyna i takie tam nie jest cudowna ale wiemy wiecej jak traktowac ludzi by nie zniszczyc ich psychiki , nie mowiac juz o mlodziezy bo potem wyrosna takie osoby co nie maja pewnosci siebie i ciagle sie bronia , szukaja pocieszenia tam gdzie nie powinni. Bagatelizowanie zla bo jedno pokolenie mialo je ciagle to jakie nie porozumienie , kiedys ludzie musieli pracowac 12 godzin dziennie wiec my nie powinnismy narzekac i nie oczekiwac urlopow ? Cancel culture to nauka ze juz tak nie wypada co wypadalo kiedys bo nie wiedzielismy .

Przecież to literalnie wyśmianie tego typu podejścia, a wy się tu nad tym spuszczacie jak nad prawdą objawioną xddd

To już nie można dyskutować o oczywistych, acz ważnych kwestiach?

W której scenie był ten dialog?

https://youtube.com/shorts/JUUO8oHsVuY?feature=shared

Dzięki! <3