Za pierwszym razem widziałem na dvd ,póżniej kupiłem wersje BR.Ale to w kinie magia tego filmu byłaby najmocniej odczuwalna.
A ja już 6 razy oglądałem Drive tylko w domowym zaciszu.Ale już niedługo.... :D
Teraz masz ku temu okazję ;). Film będzie puszczany na walentynkowym ENEMEFie, w multikinach w całej Polsce.
Tak, oto link: http://multikino.pl/pl/wydarzenia/maratony/enemef-walentynki/
No tylko nie w Sopocie.
Oj tak polecam obejrzeć w kinie! Pierwszy raz widziałam w kinie i pierwsza scena (ucieczka przed policją) była niesamowita! Film po kilku sekundach mnie wciągnął, aż miałam dreszcze (oglądałam w największej sali w Multikinie w Złotych Tarasach). Ta sama scena oglądania w domu.. 5% tych emocji.
Zazdraszczam wszystkim, którzy widzieli to pierwszy raz w kinie! wierzę na słowo, że efekt musiał być piorunujący. Spróbuje się na niego wybrać...
Eeeh wiem co czujesz, a może nawet czuję to bardziej. Mój ulubiony film, to Władca Pierścieni. Ile bym dał aby móc go obejrzec w kinie znowu po raz pierwszy, zupełnie go nie znając. Znów przeżyc te emocje, to piękno, na świeżo.
Film widziałem w kinie (wybrałem się na film akcji :) i zrobił wrażenie. Teraz boję się obejrzeć na dvd, choć dobre kino domowe może nie popsuje wrażeń kinowych.
Gdybym oglądała ten film w domu to pewnie oceniłabym go na jakieś 6/10 - znudziłby mnie. W kinie odczucia są niesamowite- obraz, dźwięk, wszystko pasuje. Ten film nie ma wyróżniającej się fabuły, wielu wybuchów, pościgów i innych takich "smaczków", nieziemskiej gry aktorskiej. A jednak jako całość tak wpływa na widza, że jestem pewna, że w najbliższym czasie podwyższę ocenę do 10/10. Jednak z pewnością nie poleciłabym go nikomu, no chyba że ten ktoś mógłby go obejrzeć w kinie :)
Pierwszy raz widziałem ten film właśnie w kinie. Byłem na seansie ze swoją dziewczyną i (nie zgadniecie) byliśmy sami na sali kinowej. A to był przecież Silver Screen w samym sercu Łodzi. Marzenie, w dodatku sam film zrobił świetne wrażenie na dużym ekranie. Na pewno ten seans pozostanie na długo w mojej pamięci.