mam wrazenie ze ludzie ktorzy oceniaja ten film na 10 to robia to pod jakas posrana publike i chyba po to zeby byc "trendy", watki w tym filmie nie byly w ogole ze soba spojne koncowka tez dziwna, porownanie do bullita totalnie nie trafione, bo samochodem to "jezdzi" przez 2 sceny w filmnie lacznie moze 10 min, jakas taka historyjka niby o milosci okraszona mlotko-mordo-biciem
a Ty oceniasz na 1/10 żeby zajebiście iść pod prąd?
Faktycznie, oceniam film na 10, bo liczę na to, że ktoś mnie w internecie poklepie po plecach. Ktoś wejdzie na FW, zobaczy, ze oceniłem Drive na 10, znajdzie mnie i mi da za to pieniądze i rękę swojej córki.
Ja oceniam filmy, żeby FW mi podpowiedział kolejne, żebym nie marnował czasu na oglądanie szajsu, i takich filmów jak "Drive" chcę zobaczyć jak najwięcej.
Nie będę tutaj uzasadniał swojej oceny, bo nie ma to dużego sensu. Ocenianie filmu na 1/10 tylko po to, żeby pokazać paru osobom, że się nie znają, ma tyle samo sensu co wystawienie dychy po to, żeby pokazać jaki to z ciebie filmowy smakosz. Tyle.
Jeśli uważasz że średni to powinieneś raczej dać 5/10. Wytłumacz mi w którym miejscu film był nie spójny?
rzeczywscie nie oceniam tego filmu na 1/10 tylko wlasnie na jakies 5/10 a dalem 1 bo chcialem ogolnie zanizyc jego pozycje poniewaz nie uwazam ze zasluguje na ponad 7,5/10. Nie spojny wedlug mnie byl w tym, ze watek tych pozyczonych pieniedzy i startu w zawodach cos jak nascar w ogole byl pominiety wiec nie wiem po co byl pokazany, film sie nazywa Drive i bodajze Karolina Korwin Piotrowska mowila ze to 1 film od bullita gdzie wlasnie sa poscigi itp, bzdura, Raptem na poczatku akcja taka tez dziwna bo krotka i nie majaca nic wspolnego z poscigiem oraz druga i ostatnia to ta gdy uciekaja z pieniedzmi i jego jazda tylem gdy goni go inny samochod to ZENADA, Niby z jednej strony glowny bohater jest takim spoko milym czlowiekiem a z drugiej strony jest psychopata i chodzi po ulicach w zakrawionej kurtce. Jak ten Standard byl w wiezieniu to tamten mu podrywal zone i nie wiadomo co z tego wyszlo, wiec w takim razie po co pomaga jej mezowi jak tamten wraca, na koncu dostaje nozem w brzuch i tez nie wiadomo czy dostal czy nie bo w pewnym momencie podnosi sie i jedzie samochodem, kolejna jakas bzdura bo po dostaniu nozem w brzuch nigdzie by nie poszedl i nie pojechal, NA FILMIE SIE ZAWIODLEM ACZKOLWIEK MOJA OCENA TO 5/10 ALE WASZEGO 10/10 TEZ NIE ROZUMIEM
jak sie spodziewałeś filmu akcji, gdzie głównym wątkiem przewodnim są pościgi to nic dziwnego.
Do tego odebrałeś głównego bohatera jak psychopate, to jednak coś ominałeś.
"rzeczywscie nie oceniam tego filmu na 1/10 tylko wlasnie na jakies 5/10 a dalem 1 bo chcialem ogolnie zanizyc jego pozycje poniewaz nie uwazam ze zasluguje na ponad 7,5/10. "
Czyli nie mamy o czym dyskutować. Jest to zachowanie na poziomie trolla.
Ale mam gdzies srednie na imdb, jest duzo rzeczy ktore mi sie w tym filmie nie podobaja, ktore wrecz raza glupota, chociazby ten pierwszy poscig gdzie on zostawia tych 2 typow co okradli jakis magazyn z torbami powiedzmy pieniedzy i wychodzi z samochodu a za chwile wjezdza policja, gdzie samochod byl przeciez robiony przez tego jego kumpla, wiec moment albo tamtych zlapali albo po tym samochodzie by doszli do niego, w tym filmie sie nic nie trzyma kupy jak sie glebiej nad tym zastanowic, wiec co mnie maja obchodzic glosy wlasnie trolli co je daja nie wiem " pod publike bo tak wypada, bo wiekszosc mowi ze jest super film to ja rowniez uwazam ze jest super"
Ale przecież ten film to hołd dla kina klasy B i to rewelacyjnie wyreżyserowany. Ty oczekiwałeś po tym megalogicznego widowiska? Nie ma takich w kinie. Wszędzie się znajdzie dziurę w całym jak się szuka. Widać że przed seansem nie poczytałeś o filmie.
byc moze nie poczytalem, a poza tym zbyt zaufalem Karolinie Korwin Piotrowskiej ktora mowila ze to pierwszy film po bullicie gdzie wlasnie jest "jazda samochodem" po drugie widzialem trailer ktory zupelnie nie odzwierciedla tego filmu. Trailer i ten film to mozna by rzec dwa zupelnie inne filmy. Szczytem jest pokazanie w trailerze przez pare sekund jak on jedzie tym samochodem nascar, a w realnym filmie !@^#@ TRWA to tyle samo!, na pewno oczekiwalem po tym filmie czegos innego i uwazam ze ludzie ktorym spodoba sie trailer wcale nie musi sie podobac ten film
Właśnie dlatego trzeba wiedzieć coś o reżyserze i samym filmie przed seansem. Tak żeby nie spodziewać jakichś "Szybkich i wściekłych"
nie lubie szybkich i wscieklych, dlatego porownanie do takiego filmu jakim byl bullit do mnie trafilo i jak widze zmylilo....
"Nie spojny wedlug mnie byl w tym, ze watek tych pozyczonych pieniedzy i startu w zawodach cos jak nascar w ogole byl pominiety wiec nie wiem po co byl pokazany"
Gdyby nie to, to jak chciałeś nawiązać do wątku Shannona i Bernie'ego Rose'a ?
przecież gdyby nie ta kasa:
Driver nie poznałby Rose'a... i dalej... nie poznałby Nino.
chyba że masz jakiś inny pomysł na tę znajomość to na pewno wszyscy chętnie cię wysłuchamy...
oglądam zwiastun i mam takie pytanie
co sprawia że ludziom puszczają zwieracze? Czy to nie jest odrobinę przereklamowany film?
Oglądam komentarze i mam takie pytanie
Co sprawia że ludzie dają 1 temu filmowi? Czy to nie jest odrobinę przereklamowane zachowanie?
Bo to jest naprawdę świetne autorskie kino. Taka współczesna baśń ze świetną reżyserią ale tobie filmu nie polecam bo nie będzie dla ciebie miał przesłania i wyjedziesz z jakimś 1/10. Zwiastun jest kijowy poza tym.
"może mają dosyć ludzi którzy uważają sie za najmądrzejszych?"
Dają 1/10 bo to nie jest film akcji mimo że tak wskazuje gatunek na FW. Spodziewali się kolejnych "Szybkich i Wściekłych" lub "Transportera"
Druga grupa daje 1/10 bo w reklamie jest hasło "Tarantino nie nakręciłby takiego filmu bo by nie potrafił". Po prostu fani Tarantino się buntują.
To są dwie przeważające grupy. Zresztą łatwo to przeczytać.
Zresztą skoro powołałeś się kiedyś na imdb i metacritic to masz:
http://www.imdb.com/title/tt0780504/
http://www.metacritic.com/movie/drive
Gratis wybitna średnia na RT (rzadko jest tak wysoka):
http://www.rottentomatoes.com/m/drive_2011/
" Zwiastun jest kijowy poza tym."
Jeśłi zwiastun jest kijowy, to jaki musi być film... o zgrozo....
Jezu. Ty naprawdę oceniasz filmy po zwiastunach? Zazwyczaj to właśnie słabe filmy mają świetne zwiastuny.
No to obejrzyj ale nie jakiegoś kiepskiego cama bo nie docenisz świetnej kwestii technicznej w tym filmie.
Na zwiastunie nie było nic o czym tu ludzie mówią, a ja mam przeczucie, że to będzie arcydzieło i możliwe, że jeden z najlepszych filmów jakie powstały. Jutro jadę do kina.
W grę wchodzi tylko druga opcja. To nie Avatar, ani żaden prosty film więc ocena od Plantuma pewnie max 5/10. Chociaż mogę się mylić ale po 4/10 dla FC straciłem nadzieję.
ocenę FC obniżałem kilka razy, a to wszystko przez ludzi którzy hołdują Tylerowi i dają 10/10
Teraz to zrobiłeś z siebie idiotę. Oceniasz filmy ze względu na ich odbiorców. Nie za mądre to i trollerskie strasznie.
no właśnie chyba każdy ma takie nastawienie i porównują go do Szybcy i wściekli.... ale jeżdza trochę ?
Trochę jeżdżą ale nie znowu tak dużo. To jest Dramat Kryminalny raczej, a na pewno to nie jest film akcji. Zupełnie inny gatunek niż "Szybcy i Wściekli"
dramat ? o to bym nie podejrzewała ten film ;p ale i tak obejrzę lepiej się samemu przekonać każdy ma inny gust ;)
W sumie jednak wrzucę trzy grosze.
Po pierwsze nie rozumiem, czemu ludzie mają jakąś chorą manię przerzucania się metacritic-iem, RT czy (to najlepsze) IMDB. Sam oczywiście sprawdzam regularnie i RT i MC, na tej samej zasadzie co FW - żeby iść na to, co raczej mi się spodoba, żeby nie marnować czasu na oglądanie bubli. I przyznaję, że raczej podobają mi się filmy, które dostają 90% pozytywnych recenzji, niż te, które dostają 20%, ale to przecież nie znaczy, ze jak filmweb mi mówi, że na 90% coś mi się spodoba, to mam wystawić filmowi 9/10 lub 10/10, bo inaczej to jestem bezguście i hołota.
Niektórzy tutaj to ewidentni zakładnicy krytyków, a inni wręcz przeciwnie - na chama wstawiają pałki, jak im się nie spodoba film tak, jak podobał się lepszemu czy gorszemu gryzipiórkowi.
Odnoszę czasem wrażenie, że ludzie w necie nie są zdolni do wystawiania ocen, które odzwierciedlają ich odczucia względem filmu, tak jakby się za siebie wstydzili, że film który się krytykom filmowym podoba, według nich jest co najwyżej średni. Coś typu logika: Film średni, ale krytycy mówią że zajebisty ---> krytycy mądre ludzie, bo na tym zarabiają ----> ja się nie znam, ja głupi ------> Wraaaaaagh jeden!
Dla mnie świadczy to podwójnie o słabości charakteru. Nie dość, że człeń nie potrafi zaprezentować nawet w necie, co naprawdę myśli, to jeszcze zazwyczaj idzie na jakąś krucjatę frustrata.
Co do filmu, to ja również szedłem zachęcony recenzjami, z których wynikało, że trochę pościgów tam będzie. Nie było tam ich prawie wcale (jak na moje oczekiwania), ale film zdobył mnie fantastycznymi ujęciami, muzyką, klimatem, doborem aktorów i przede wszystkim zabawą konwencjami. Nie zdziwię się, jeśli za parę lat ten film będzie określany jako kultowy, a srebrna kurtka z żółtym skorpionem na plecach będzie równie charakterystyczny jak żółty uniform Umy Thurman z Kill Billa. Tyle.
Nie każdy musi dawać 10/10 lub 9/10 ale 1/10 to gruba przesada.
"Po pierwsze nie rozumiem, czemu ludzie mają jakąś chorą manię przerzucania się metacritic-iem, RT czy (to najlepsze) IMDB."
Wkleiłem to bo Plantum do którego kierowałem tego posta wywalił mi to samo na forum filmu który mi się podobał ale miał słabe oceny.
Ogólnie po prostu nie lubię chamstwa jakie uskuteczniają tutaj osoby którym film się nie podobał. Chodzi mi o zwroty typu "gówno" itp.
SKORO OCENILĘŚ ADRENALINE NA 10 .... HMM TO NIEMAMY O CZYM ROZMAWIAĆ TY I TAK NIE ZROZUMIESZ WIĘC NIEMA CO TŁUMACZYĆ LOL
Całkowicie się zgadzam z moim imiennikiem, dziś obejrzalem ten film i moge powiedziec tyle, ze film jest do d***.
Zmarnowalem 22 zl na bilet.
Nie bede sie z toba bawil w ta bardzo kulturalna rozmowe jaka zaczales 0wner2, dziwi mnie ze po opublikowaniu mojej opinii na temat filmu od razu zaczynasz mnie wyzywac od "durnych dzieciakow"
gratuluje.
No jeżeli ktoś daje takiemu filmowi 2, a wchodzę na jego profil i tam widzę Transformers: Zemsta Upadłych 10/10 to taka osoba jest albo dzieciakiem, albo prymitywem. Nie ma innej opcji.
Weż pod uwage, ze transformers 2 moglem ocenic jakies 2 lata temu, mniejsza o to.
chodzi o to, ze na forum, ktore sluzy do wymieniania pogladow na temat filmow jest "prymitywne" i niekulturalne od razu nazywac kogos juz w pierwszym poście/komentarzu. Weż przyklad z uzytkownika "neo_angin" . Dajmy przyklad transformers jakiejkolwiek czesci ocenilem ja na 10/10 tak jak przypomniales, widze ze ty bys go tak nie ocenil, ale ja nie wyjezdzam do kogokolwiek z tekstami typu "durny dzieciaku" w obronie filmu ktory mi sie podobal, poniewaz szanuje ze ktos moze sie zawiodl na np. transformers.
Ale ty tego nie rozumiesz, że są filmy ambitne i wymagające znajomości kina oraz filmy debilne takie jak Transformers będące jedynie pokazem efektów i mające za zadanie wyciągnięcie kasy od dzieciaków. Trzeba się znać na kinie by móc docenić taki film jak Drive.
Zle przeczytales moj post poniewaz ja teraz nie dyskutuje z toba o tym czy film jest ambitny czy nie, ja pisze na przykladzie transformerow, ktorych sie tak zlapales jako przykladu. Wezmy filmy jakikolwiek, ktory mi sie bardzo podoba a tobie nie. Wiec jezeli ja go ocenie dajmy np. 10/10, a ty 2/10 lub gorzej, to ja nie wyskauje do ciebie zaraz z pojazdami typu "Wracaj do Transformersów i Jasia Fasoli durny dzieciaku. " poniewaz sa nie na ""prymitywne" i obrazaja innego czlowieka".
wniosek: nie dyskutuje o filmie tylko o reakcji na ocene filmu.