Debiut wybitnego indyjskiego reżysera, Satyajita Raya powstał na podstawie głośnej bengalskiej powieści Bibhutibhu-shana Banerji opublikowanej w 1929 roku. Film, jeden z najważniejszych i najpiękniejszych w dorobku Raya, stanowi pierwszą część nieplanowanej początkowo przez reżysera trylogii. To kameralna, prosta opowieść z piękną muzyką
Tak pięknego filmu już dawno nie widziałem, jest po brzegi wypełniony tym, co tak bardzo porusza ludzką duszę. Ile takich obrazów w życiu dane jest obejrzeć? Na pewno niewiele. Ja miałem to szczęście, że obejrzałem. Bardzo polecam.
Satyajit Ray zawsze kojarzył mi się z ambitnym kinem hinduskim.U nas praktycznie nieznany.Znakomity debiut, doceniony na festiwalu w Cannes w 1956 r, uhonorowany nagrodą za "dokument ludzki", pojawił się nagle, bez zapowiedzi w TVP Kultura.
W 1957 r przemknął w...