PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=419862}

Droga do szczęścia

Revolutionary Road
2008
7,2 129 tys. ocen
7,2 10 1 129258
7,6 61 krytyków
Droga do szczęścia
powrót do forum filmu Droga do szczęścia

ten film to raczej droga do aborcji a nie droga do szczescia.Nie wiem jak mozna bylo zabić dziecko...Może bym zrozumiała jakby rzeczywiście miala ta kobieta pożądną motywacje...a tak to niestety klapa.Zdradza meza, maz ją a pozniej nagle biedna kobietka dziecka nie chce...i tutaj zaznaczam ze dziecko moglo byc nawet jej kochanka...ale nie powinna zabijac dziecka.

ocenił(a) film na 1
Eleonora

Ty naprawde masz jakies problemy bo ja nigdzie nie widze zebym Ci dokuczala.Pisze tylko to jak Cie odbieram.

a co do docinkow to podobno jak chce robie to bardzo dobrze;).

z kosmosu chyba bierzesz to ze jestem histeryczka.Zreszta opinia Twoja mnie malo co obchodzi;)

ocenił(a) film na 10
luckygirl23

Dziecko, usiłujesz być ironiczna i te usiłowania jak i ich fatalny efekt widać. O to tylko chodzi. Dokuczać mi to nie dokucza tylko jest strasznie histeryczne i aż robi mi się przykro, że w sumie bez powodu, a przeżywasz taki stres.

I podobno miałaś się już żegnać i kończyć, bo tak już nie dajesz rady i tak Cię moje wpisy nie obchodzą...

ocenił(a) film na 9
Eleonora

Wchodzac tutaj myslalem ze poczytam jakies madre recenzje i wlasne przemyslenia na temat tego filmu...a polowa wpisow to klotnie malo sensowne! i temat czy jestem ZA aborcji czy tez NIE jestem za nia... w tym filmie nie chodzi przeciez o aborcje... to tylko jeden z elementow tragedii do jakiej doszlo... przeslanie tego filmu jest chyba bardzo proste i banalne... autor filmu chcial nam pokazac ze: Rutyna niszczy wszystko. Tak jest czlowiek jest takim stworzeniem ktore potrzebuje zmian, wyzwan, roznorodnosci. Czlowiek ktory robi ciagle to samo nie widzi barw, kolorow smaku zycia (Bo przeciez 2nd raz jazda "karuzela" nie jest tak swietna jak za 1st razem) wysycha i trzeba PAMIETAC wtedy ze jezeli tego nie zmeini wyschnie do konca nie warto czekac i miec nadzieje ze samo sie zmieni cos bo tak nie bedzie trzeba powiedziec sobie dosc i pojsc ciekawsza ,nowa droga nie koniecznie oddzielnie... ;)

ocenił(a) film na 10
boskovic10

Osobiście nie zgadzam się, że przesłanie jest proste i banalne. Problem rutyny, to jedna mała rzecz jaką można w tym filmie zauważyć, ale generalnie jest tam poruszonych dużo więcej ważnych zagadnień.

Pewnie się obrazisz, ale jednak zwrócę Ci uwagę na fakt, że strasznie to wygląda kiedy piszesz "2nd raz" i "1st raz". O wiele lepiej wyglądałoby normalnie po polsku "drugi raz" i "pierwszy raz". Po co tak na siłę wtrącać niby angielskie zwroty? Przecież to nawet nie ma sensu po przetłumaczeniu, bo wychodzi na to, że piszesz "nie jest tak swietna jak za pierwszy razem". Jak już tak usiłujesz na siłę to wtrącić, to powinieneś raczej napisać "nie jest tak świetna jak pierwszy _raz_", aczkolwiek i tak najlepiej by było gdybyś został przy pisowni całkowicie polskiej.

ocenił(a) film na 9
Eleonora

Dla mnie jest banalne i zapewne dla ludzi ktorzy ogladaja ten film z otwartymi oczami takze jest zgodze sie z pania ze nie tylko o to chodzi w tym filmie ale wszystko wlasnie bierze sie z monotoni i problemow glownych bohaterow...
A jezeli chodzi pani o pisowanie to chyba wszyscy wiedza ocb wydaje mi sie ze pani nie nadarza za uwczesnym rozwojem "potocznej" pisowni w internecie ;d ...Czytam pani odpowiedzi na posty i widze ze pani to jest jak taka stara panna tzw. "ropuszka" ktora co niedziele chodzi do kosciola, zasiada w 1st rzedzie i krzyczy w nieboglosy spiewajac aby ja bylo najglosniej slychac... A gdy cos sie dzieje pani nos wtyka 1st w spoleczno-osiedlowe gierki :D ...pisze tak bo chodzi mi o to ze w wielu recenzjach innych uzytkownikow zawsze ale to zawsze pani znajdzie jakies uchybienie nawet malo sensowne ale zeby bylo... zeby pani racja racja byla najmojsza !!
;)

ocenił(a) film na 10
boskovic10

Coś Ci odwala z tym zwracaniem się per pani. Ja też mam do Ciebie per pan? To dość idiotyczne na forum dyskusyjnym. Wszyscy raczej wiedzą, że w takim miejscu rozmówcy mówią sobie na Ty.

Co do treści dyskusji o filmie, to nie pamiętam już o co dokładnie chodziło (pewnie tradycyjnie "za mało strzelania, a za dużo myślenia"), a w tej chwili nie chce mi się do tego wracać, a i widzę, że Tobie nie chodzi o film.

Jeśli napisałam Ci jakieś uwagi krytyczne odnośnie czytelności Twoich wypowiedzi, to pewnie chodziło o jakieś liczne błędy, brak interpunkcji, podziału wypowiedzi na zdania itp. Zazwyczaj o to chodzi, bo to utrudnia zrozumienie, a jednocześnie to podstawa normalnego władania językiem, więc w końcu i dyskusji. Oszukuj się jak chcesz, ale nie chodzi o "potoczną" pisownię, a o zwyczajną umiejętność wypowiadania się. Na zupełnie przeciętnym poziomie. Bycie analfabetą nie jest ani szpanerskie, ani nie oznacza podążania z duchem czasu...

Z tym kościołem też nie trafiłeś. Nawet nie jestem chrześcijanką.
Widzę, że prezentujesz typ osoby, która nie rozumie, że forum dyskusyjne służy do dyskusji. Może powinieneś w końcu zapoznać się z funkcjami innych wynalazków typu chat, blog, twitter itd., bo jak na razie wygląda na to, że zawiesiłeś się na odkryciu forum dyskusyjnego i stąd Twoje zagubienie w rozpoznawaniu faktycznego przeznaczenia tego miejsca.

ocenił(a) film na 10
boskovic10

Ach! już widzę, wystarczyło spojrzeć na ostatni post, żeby zrozumieć, co Cię tak zraniło :)))
Jesteś autorem tego pięknego zdania: "Bo przeciez 2nd raz jazda "karuzela" nie jest tak swietna jak za 1st razem" :))
W sumie fajnie, że odświeżyłeś temat i ten złoty urywek, bo to taki świetny humorystyczny akcencik w sam raz na poprawienie nastroju. Ale, kurcze, bez jaj, naprawdę nie widzisz jak to idiotycznie wygląda?
Nauczyłeś się troszkę angielskiego :) WOW :) trzeba to jakoś wpleść w wypowiedź, żeby inni dowiedzieli się o Twoim sukcesie :) Totalna żenada :)

luckygirl23

Radzę następnym razem uważniej oglądać film, a później komentować...