Wkurzający jest w filmie jedynie brak policji (nie licząc zastrzelonego jednego policjanta).
Aktor wymiata z karabinu maszynowego,zabija 6 członków mafii,po czym idzie sobie spokojnie zająć się szefem,strzela,stoi,patrzy się,a następnie powoli odchodzi.
Jest pare takich scen.Brak realizmu.