Droga do zatracenia - niezla, ale nie powalajaca. Dobre kino , ale przewidywalne... Hanks - dosyc dobry, ale zdecydowanie przycmili go Law, Newman, a przede wszystkim Hoechlin (po prostu maly geniusz), zdjecia - ciemne, deszczowe, nawet jesli w dzien, to "nocne" , sceny z aparatem - gigant!!, muzyka - ok, takie mocne 8/10.

Ten film zasluguje na ocene 9, gdyz przede wszystkim i co najwazniejsze nie jest taki jak filmy "Ojciec chrzestny" i inne tego typu. Obsada bardzo dobra, klimat swietny i fantastyczna, ujmujaca muzyka. Tom Hanks i Paul Newman zagrali perfekcyjnie z wyczuciem. Reszta aktorow bardzo dobra. Nie pozostali w cieniu Toma i Paula. Kino pierwszorzedne.

Zgadzam się że jest to film odmienny od "Ojca chrzestnego", bliżej mu chyba do "Nietykalnych" De Palmy, jednak przyrównując go do "Nietykalnych" również przegrywa ("Nietykalnym" bez chwili namysłu należy się conajmniej 9). "Drogę do zatracenia" lubię i cenie za solidne aktorstwo, ciekawą historie i wspaniałe zdjęcia, jednak brakuje mi czegoś w tym filmie. Pewne wątki mogły zostać bardziej rozwinięte (np relacje ojciec-syn potraktowane w filmie dość pobieżnie), pojawia się kilka bardzo schematycznych momentów, kreacje aktorskie pomimo że dobre nie dorównują chociażby De Niro czy Connery'emu z "Nietykalnych" (o Brando z "Ojca chrzestnego" nie wspomnę ;). Dlatego dałem 7. Jakiś czas temu ponownie obejrzałem ten film i zdania nie zmieniam. Dobre solidne kino, wielbiciele tego typu filmów nie powinni czuć się zawiedzeni, ale film nie powala, chociaż i za drugim razem oglądało mi się go z wielką przyjemnością.

bardzo dobry film o rodzinie do Ojca duzo mu brakuje ale i tak jeden z najlepszych w swym gatunku

Podzielam opinię Lanfeusta- film jest bardzo dobrze zrobiony, zwłaszcza ujmujące są sceny, gdy bohaterowie jadą samochodem, albo ostatnia nad morzem( ten biały pokój i dwa trupy). No i scena w deszczu, kiedy Hanks zabija tę całą ekipę.... Tylko, że scenariusz mnie nie powalił, a to jednak jedna z ważniejszych rzeczy w filmie. Dlatego dałem 7/10.