Czyli jak finałowa scena wstrząsnęła mną i do tej pory trzyma. Pamiętacie co powiedział wówczas bohater grany przez Paula Newmana : "Cieszę się że to Ty" Rewelacja
Tak mocnej sceny dawno niewidziałem.Ten deszcz....ta cisza.... i te słowa.Nie można było zrobić tego lepiej