W przeciwieństwie do "Mad Maxów" nie znajdzie się tu akcji i kolorowych wybuchów. Zamiast tego mamy prawdziwy obraz zachowań ludzi pozbawionych wszelakich cywilizacyjnych gadżetów. Film ukazuje, jak postępują przedstawiciele Homo Sapiens, gdy jakaś klęska cofa ich do epoki kamienia, gdy musieli dzień w dzień toczyć walkę o zdobycie pożywienia. Niezłe aktorstwo, prawdziwe uczucia i realistyczne życie pozbawione hollywoodzkiego makijażu. Polecam fanom dramatów.
Zgadzam się z opinią. Jedna kwestia mnie tylko męczyła. Nienaturalne mi się wydawało, że syn tak długo pozostawał dziecinny i naiwny. Wydaje mi się, że dzieci szybciej się uczą przystosowywać do nowych warunków i w takiej sytuacji z czasem powinien być sprytniejszy od ojca. Nie pasuje mi to też do wieku chłopca. Mój syn jest o wiele bardziej zaradny. Dlatego zamiast 7 daję 6.