Chodzi mi o realistyczne historie, a nie Fallout czy Rage ;-) Pierwsze co przychodzi mi do głowy: - The Last of Us (jeszcze nie grałem, ale już po pierwszych minutach filmu mi się skojarzyło) - I Am Alive ... Co jeszcze?
W "The Last of Us" faktycznie czuć klimat The Road i to nawet BARDZO. Kilka razy podczas grania wracały sceny z filmu, choć nie są z niego wyciągnięte bezpośrednio to skojarzeń ciężko uniknąć. POLECAM grę no i film przede wszystkim.