Kiedy słyszę/widzę słowo "masakra" w kontekście innym niż określenie jakiejś rzezi - od razu ten ktoś nie jest dla mnie poważny... .

Powaga to cecha ludzi nieczerpiących z życia radości, ludzi nudnych, zasadowych, dyscyplinarnych! Dobrze, że nie utożsamiłeś mnie z takową osobą poważny człeku!
ps. na przyszłość niedziel się indywidualnymi przemyśleniami które nie dotyczą danego tematu!

Też odskoczę od tematu. Pisanie poprawne jest cechą ludzi intelientnych. Pisanie z błędami to cecha ludzi o lekkim duchu, może wesołych, ale o małym mózgu...

niema błędów ort to się odpi erdol ...

Teraz dopiero jesteś typowym chamem, obibokiem i łachudrą...

Wymieniłeś same pozytywne cechy nic tylko podziękować za komplementy!
A więc dziękuję!

Popieram. Olej trola...

Nie sądzę, aby tylko osoby o "małym mózgu" pisali z błędami. Nie ma ludzi nieomylnych. Nawet edytorzy i korektorzy popełniają jakieś gafy.

Wszlekie "dys-przypadłości" to zwykłe lenistwo umysłowe lub efekt nadpobudliwości... Wiadomo, że nie ma ludzi nieomylnych, ale pisanie "niema" czy "niedziel" to patologia! Bycie korektorem albo edytorem o niczym nie świadczy, na wszystkich stanowiskach znajdziesz ludzi niekompetentnych...

Powiedz mi, po co się czepiasz ortografii? Czy jest to dyktando z j.Polskiego, a może CV? Czy jest to artykuł dany dla korektora? Zapewne w twojej głowie pojawiła się odpowiedź przecząca, więc daj ludziom spokój, i zapamiętaj jedno, nie czepiaj się o rzeczy nieistotne bo tylko ludzi tym denerwujesz :) Pozdrawiam.

Co ja czytam. Błędy językowe są nieistotne? To może zacznijmy pisać jak nam się podoba, zróbmy burdel w języku polskim, przecież to takie nieistotne! Zostańmy analfabetami, bo tylko oni cieszą się życiem i nie zwaracają uwagi na takie pierdoły jak poprawne pisanie.
Papa cywilizacjo, już cię nie potrzebujemy.

Ludzie nie znający słowa pisanego, żyjący w dżungli, gdzie nie dotarła cywilizacja, są ludźmi najszczęśliwszymi, według badań jakie przeprowadzano rzecz jasna. A i widocznie źle mnie zrozumiałeś. Więc postaram się wytłumaczyć. Ortografię, interpunkcję czy brak błędów językowych uważam za bardzo ważne, ale nie przesadzajmy, czepiać się dwóch słów? Jest to forum, na którym wytykamy błędy w filmach, a nie błędy ortograficzne. To jest filmweb. Mi również się nie podoba jak ktoś popełnia straszne błędy ortograficzne, ale jak jest ich znikoma ilość to nie ma sensu się kłócić.

Świetnie, naprawdę wspaniale, że tacy ludzie są szczęśliwi. Tylko widzisz, dla nich szczęście to upolować wielkie zwierze, które starczy na parę dni (tygodni? nie wiem) dla całej wioski. Zatem ich poczucie szczęścia różni się od naszego. O ile mi wiadomo, zarówno Ty, jaki i 94filoxx żyjecie w Europie, gdzie cylilizacja istnieje, więc należałoby się dostosować i komunikować z innymi w sposób, który jest nam całkiem dobrze znany, starając się przy tym robić jak najmniej błędów. A nawet jeśli błąd się pojawi, nie kwitować ripostą typu '' odpie*dol się''.

Poza tym, nie mówię o braku cywilizacji w dżungli, tylko o jej upadku w świecie zachodu.

Cytat: '' Mi również się nie podoba jak ktoś popełnia straszne błędy ortograficzne, ale jak jest ich znikoma ilość to nie ma sensu się kłócić.''

Ehhhh... Ten człowiek napisał ''nie ma'' i ''nie dziel'' razem. To nie są jakieś trudne słowa, których nie używamy na co dzień. Śmiem też wątpić, aby było to zwykłe literówki, które zdarzają się i mi. Generalnie cała jego wypowiedź to jakieś chujumuju. Poprawianie go, czy też wytykanie mu błędów było jak najbardziej na miejscu. Inaczej tacy ludzie nigdy się nie nauczą, że do języka trzeba mieć szacunek. Do ludzi, którzy czytają twoje wypowiedzi, trzeba mieć szacunek.

Moja nauczycielka zawsze mawiała że wielu jej uczniów miało własną ortografię, własną zasadę pisowni itd. W pełni się z nią zgadzam, przyznaje Ci racje BeeBee61, ale nie każdy musi być nieomylny, mimo że z ortografią problemów nigdy nie miałem, to potrafię popełnić głupią literówkę, a czasem nawet dwie i to w tym samym akapicie. Myślę też że nikt nie byłby tak bardzo głupi żeby napisać "nie dziel" razem, może po prostu spacja się nie "wcisnęła". Przyznam rację również z tym że są to bardzo proste słowa, ale co ja tam wiem. Nie jestem humanem. Dziękuje za miłą i inteligentną konwersację, udało Ci się w lekkim stopniu zmienić moje poglądy. Pozdrawiam :)

Pan "inteligent"

znowu ty ;D masz zdrowie człowieku. Kurde tak sobie myślę.... i doszedłem do wniosku że cholera dobrze jednak że są tacy ludzie jak ty bo naprawdę było by nudno w sieci.

"intelientnych"? Czy to jest poprawne?

Ale wy ludzie jesteście głupi, czepiacie się o jakiegoś idiotyzmy. Myślę że chyba każdy zrozumiał jaki kontekst miało użycie słowa "masakra" w tej minirecenzji/oceny. A czepiacie się niepotrzebnie i wywołujecie głupią dyskusję. Nie macie co robić? Wyjdźcie na dwór, bawcie się, znajdźcie sobie znajomych, a nie hejtujecie ludzi na filmwebie, pozostaje mi napisanie jednego słowa - MASAKRA! Och, zbytnio odbiegłem od tematu, tego filmu nie nazwałbym tak szczerze arcydziełem, ale oglądając go na prawdę bardzo dobrze się bawiłem (mam na myśli emocje jakie przeze mnie przepływały takie jak: smutek itd) ta ciągła niepewność, doskwierający chłód i co najgorsze głód, który popychał ludzi do tak straszliwych czynów jak kanibalizm. Ten film pokazuje nam to jacy jesteśmy na prawdę, zrobimy wszystko byleby nam było lepiej, jest to film o ludzkich słabościach. Nie ma udokumentowanego przypadku by zagłodzony pies zjadł innego psa.

haha nie ma to jak się czepaić o byle błahostkę ;) tak tak miałem 6 z polskiego i piszę jak mi się podoba cya

debilizm jest powszechny. Najbardziej się irytują półinteligenci, którzy w odpowiedzi na pełne argumentów posty czepiają się przecinków i literówek zamiast próbować odpowiedzieć na tematykę posta. Imbecylizm rzecz powszechna.

...a wracając do tematu, film ma niesamowity klimat i jest dobrze zmajstrowany. 8/10

Klimat dobry, ale gdzie jest fabuła? I jeszcze niepotrzebnie ckliwy.

W swojej notce napisałeś "muzyka jest fatalna. Na cholerę mi sentymentalne nuty w takim filmie?"
Sam nie wiem co bardziej Ci się nie podobało, sama muzyka czy jej obecność w tym filmie. Moim zdaniem muzyka jest bardzo dobra, świetnie obrazuje relacje między ojcem a synem. Idealnie wkomponowała się do tego filmu. Zresztą jej wykonawcami są Nick Cave & Warren Ellis Ci panowie od 'Zabójstwo Jesse'ego ...' czy też 'Propozycji'. Zarzucenie im, że mają fatalną muzykę powinno być karane!

Napisałeś też ' zasady świata są bardzo słabo nakreślone '
Z tym to już kompletnie się nie zgodzę, nawet szkoda mi tego komentować.

'Chwilami robi się trochę tandetnie pod względem usilnej próby wyzwalania emocji.'
Wspomniana ckliwość, he tu masz trochę racji, ale w niewielkim stopniu. Tą 'próbę' wyczułem tylko po pierwszym seansie, na drugim nawet nie zwróciłem na to uwagi... Jest to bardzo słabo nakreślone w odróżnieniu do mili i chłopca w kraciastej piżamie.

' gdzie jest fabuła? '
Nie oglądałem 'Mad Maxa' może i są tam wyścigi samochodowe oraz wybuchy i tym podobne zbędne sceny, ale w 'Drodze' nie potrzeba scen AKCJI! Bo to film post - apo.

"Zresztą jej wykonawcami są Nick Cave & Warren Ellis Ci panowie od 'Zabójstwo Jesse'ego ...' czy też 'Propozycji'. Zarzucenie im, że mają fatalną muzykę powinno być karane! "

No tamte filmy też genialnością nie grzeszą więc dobierają repertuar mocno przeciętnie. Muzyka po prostu nie pasuje, a i osobno geniuszem nie grzeszy.

"Z tym to już kompletnie się nie zgodzę, nawet szkoda mi tego komentować."

Z jednej strony słabo nakreślony świat, a z drugiej nie ma żadnej niepewności, ale to już wina przeciętnej reżyserii.

"Nie oglądałem 'Mad Maxa' może i są tam wyścigi samochodowe oraz wybuchy i tym podobne zbędne sceny, ale w 'Drodze' nie potrzeba scen AKCJI! Bo to film post - apo. "

Czy tego chcesz czy nie osoby o większej wiedzy filmowej od ciebie uznały 2 pierwsze części Maxa za wybitne i nowatorskie. Także pod względem kręcenia scen akcji. "Droga" zbierał bardzo przeciętne noty i bardzo zasłużenie.

'Czy tego chcesz czy nie osoby o większej wiedzy filmowej od ciebie uznały 2 pierwsze części Maxa za wybitne i nowatorskie. Także pod względem kręcenia scen akcji. "Droga" zbierał bardzo przeciętne noty i bardzo zasłużenie.'

Ja dyskutuję z Tobą, a nie z osobami bardziej obeznanymi w kinie ode mnie :)
Ja jestem laikiem i nie patrzę na filmy okiem krytyka czy innego snoba. Może i Ty kierujesz się opiniami osób 'o większej wiedzy filmowej od ciebie', ale na pewno nie ja.

'Także pod względem kręcenia scen akcji.'

Może i są wybitne, ale widzisz ... całe szczęście, że 'Droga' jest pozbawiona takich scen. Bo nie oto chodzi w gatunku post apo. I całe szczęście, że fabuła nie jest jakaś wygórowana.

Ja kieruję tym czy coś mi się podoba, ale biorę pod uwagę wkład w kino danych filmów. Gdyby nie MM to Droga by nigdy nie powstała bo MM to prekursor gatunku.

Jeśli film nie ma fabuły, treści, ani rozrywki to właściwie co ma?

Jak już gdybasz to pozwól, że i ja trochę sobie pogdybam :)
Gdyby nie powstało 'MM' to 'Droga' przejęłaby miano prekursora.

'Jeśli film nie ma fabuły, treści, ani rozrywki to właściwie co ma?'

Przecież 'Droga' ma to wszystko ... Chyba źle zrozumiałeś moją poprzednią wypowiedź -.-

Gdyby nie MM to Droga by nie powstała bo wszyscy twórcy post apo czerpią z tamtego filmu. Trochę logicznego myślenia.

Fabuła mierna, treść na poziomie Mili, rozrywka średnia.

Gdyby Aleksandr Bell nie wynalazł telefonu to by ktoś inny go wynalazł, gdyby Kolumb nie odkrył Ameryki, odkryłby ją ktoś inny itd... Twoje założenie jest właśnie pozbawione logicznego myślenia, nie moje. Trzeba patrzeć szerzej.

Ps. Ci twoi 'krytycy' nie zmieszali drogi z błotem po prostu, stawiają ją nieco niżej od 'MM'. Natomiast Ty 'Drogę' mieszasz z gównem. Daj 1/10 i będzie święty spokój.
Najpierw piszesz gdzie fabuła potem piszesz, że jest mierna pff... To w końcu jest tam jakaś czy nie ?
Ok ja już więcej nie piszę na temat 'Drogi'.

Nieco niżej? Ty widziałeś noty tych filmów chociażby na RT? Średnia poniżej 7.0 to niezbyt dobra średnia. Jakaś fabuła geniuszu musi być. Tu jest tak mierna że mogło jej nie być.

Przed 'MM' był już jeden post - apo 'Chłopiec i jego pies' cytat z wiki 'Film prawdopodobnie był inspiracją dla George'a Millera, twórcy Mad Maxa, choć reżyser wypiera się tego po dziś dzień.'
A może gdyby nie 'Chłopiec i jego pies' to 'MM' by nie powstał ? emm.

MM ustalił zasady post apo. O tamtym filmie słyszałem.

Droga jest gównem, a wyszła z dupy Cormaca

Dałeś 5... całkiem nieźle jak na takie gówno.

spokojnie, książkę oceniłem niZej

Kowadło Ci na łeb chyba spadło(albo byłeś na haju)

Powiem szczerze, że film mnie rozczarował na całej linii i w przeciwieństwie do ciebie wystawiam notę 3/10. Nie kupuję tej historii, którą zabija kompletnie ślamazarna narracja. Nuda, nuda, nuda. Świat po apokalipsie fajny, fajne zdjęcia, ale nic poza tym. Umierałem z nudów na tym filmie.

Według mnie film może arcydziełem nie jest ale prezentuje naprawdę dobry poziom. Zobaczcie inne filmy postaopkaliptyczne. Masakra. Te dobre można policzyć na palcach jednej ręki :( Zresztą jak ktoś nie widział Drogi to może ją obejrzeć za darmo i legalnie na vodtube.pl