PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=419050}

Droga

The Road
2009
7,1 78 tys. ocen
7,1 10 1 77507
6,4 44 krytyków
Droga
powrót do forum filmu Droga

Dlaczego wszystko umarło i przestalo zyć ??? Bomba, kataklizm ??!

użytkownik usunięty

A co za różnica?

użytkownik usunięty

a tak chciałabym wiedziec.. bo nic o tym nie mówili

ocenił(a) film na 10

Jednym z plusów książki Cormaca McCarthy'ego oraz ekranizacji jest to, że nie ma tam ani słowa o przyczynach ani przebiegu katastrofy, nie wiemy czy to wynik ludzkich rąk czy zemsta Matki Natury. Nie jest to konieczne dla bohaterów walczących każdego dnia o przeżycie...

ocenił(a) film na 9
Skandal

jest to na pewno plus dla wartości filmu, że nie jest to robione dla zaspokojenia potrzeby widza, by na przykład wiedział to, co chce wiedzieć. niedopowiedzenia i pole do dociekań to pewien środek filmowy. większość z nas chciałaby wiedzieć, co było przyczyną apokalipsy, ale zadaniem filmu nie jest zaspokajanie ciekawości, a przedstawienie samoistniejącego obrazu. równocześnie jest to frapujące, bywa denerwujące, ciekawe jest również, gdy ktoś obsesyjnie szuka odpowiedzi, której nie ma, co samo w sobie jest ciekawym doświadczeniem i możliwością obserwacji natury ego.

ocenił(a) film na 7

Też się zastanawiałem i myślę że do takich zniszczeń i zmian klimatu doprowadziłoby tylko uderzenie asteroidy

borsuk96

pozwól że Ci zacytuję: " Zegary stanęły o 1.17. Nastąpił długi błysk a potem seria wstrząsów",dam Ci jeszcze dokładny cytat zawarty w książce " Zegary stanęły o 1.17. Długie nożyce światła, a potem seria wstrząsów. Podniósł się i podszedł do okna. Co to?, spytała. Nie odpowiedział. Ruszył do łazienki i nacisnął włącznik światła, ale prądu już nie było. Matowy różowy poblask za szybami" po "objawach" stawiam na zagładę nuklearną, a konkretniej "zimę nuklearną"

ocenił(a) film na 7
cichy_71

Też brałem to pod uwagę, ale pewne opracowania naukowe wskazują że taka zima po wojnie atomowej nie utrzymałaby się tak długo jak w tym filmie nawet gdyby wszyscy naraz wystrzelili rakiety

borsuk96

Gdzieś kiedyś czytałem, że objawy przypominają wybuch "superwulkanu", jakim jest ten w parku Yellowstone...
Jakiś naukowiec się wypowiadał.
Nawet jak sobie poczytamy o superwulkanach np. na Wiki, to mniej więcej wszystko się zgadza.
Erupcja takiego potwora może wywołać epokę lodowcową.

ocenił(a) film na 8
borsuk96

Nie sugerowałbym się opracowaniami naukowymi. Autor niekoniecznie musiał mieć świadomość jakie skutki może mieć wojna nuklearna.
Wulkan? Też ciekawa opcja, ale co z błyskiem?

Zagłada w tym przypadku może być równie dobrze traktowane bardzo metaforycznie. Tak czy siak, film mi się podobał, bo tak naprawdę był pozbawiony optymizmu. Przynajmniej ja takie miałem wrażenie. Cała wędrówka była dla głównego bohatera ratunkiem. Czymś, co mogłoby zająć myśli. Cel, nadający sens dalszego istnienia. Takim sensem był tez jego syn. Na plus zaliczam iskierki nadziei, jakie się pojawiły pod koniec filmu. Kto widział, ten wie o czym mówię.

PS. A czym jest ludzkie życie?

ocenił(a) film na 8
m3rcu

To co się stało jest raczej oczywiste i raczej nie ma sensu niczego dociekać ani czynić z rzekomego niedopowiedzenia dodatkowej wartości filmu.

McCarthy wyraźnie daje czytelnikowi do zrozumienia, że przyczyną kataklizmu był wybuch super wulkanu a właściwie kilkudziesięciu super wulkanów. Wyraźnie o tym świadczy choćby trzesięnie ziemi a przede wszystkim wszędzie zalegający popiół. Wszystko nastąpiło w ciągu jednej nocy a owe tajemnicze smugi światła to nic innego jak światło lawy wydobywającej się z wulkanicznych kraterów.

Film jest naprawdę dobry, z drugiej strony książka jest naprawdę wielka.

ocenił(a) film na 7
Nick_filmweb

Przyczyną katastrofy mogło być postępowanie dorosłych, którzy w przeciwieństwie do dzieci przestali reagować na zło i krzywdę wyrządzaną nie tylko ludziom, ale też np. zwierzętom. Dla mnie to jest wizja zagłady ekologicznej, do której doprowadzi gatunek ludzki, jeśli nie zacznie troszczyć się o coś więcej niż o zaspokojenie swoich doraźnych konsumenckich potrzeb. Niedopowiedzenia w filmach rangi Drogi zawsze mają znaczenie wartościujące :)