Lekkie przyjemne kino akcji. Fajnie dobrana ekipa nowej druzyny. Sporo smiesznych scen. Warto obejrzec
jak się nazywa piosenka, którą nuci Sharlto Copley kręcąc się na śmigle od helikoptera? Fragment 16;40
Zasadniczo nie ma się o co przyczepić, wszystko trybi w tym filmie akcja,humor.
Dodatkowym smaczkiem jest epizodyczny udział aktorów biorących udział w serialu
telewizyjnym Drużyna - A. Mnie się spodobał i lubię do niego wracać.
Przebija nie tylko serial, ale i wszystkie filmy jakie widziałem z którymkolwiek występującym
w nim aktorów. Humor trafił w mój gust, nie uśmiałem się tak od czasu Forrest Gump'a -
jednym słowem kroamentewastrynodroleptykazeltyczny. Polecam wszystkim!
Nie żebym wielką fanką tego kina była, ale jestem zaskoczona. Szybka akcja, fabuła, niezłe dialogi i ogląda się go przede wszystkim z ciekawością, a nie byle do końca wytrwać :) 9/10
Nie oglądałem nigdy serialu ale mniej-więcej wiem o co tu chodzi. Trudno nie wiedzieć skoro to sama "A-Team". Mnie się podobało. Lubię odpoczywać po pracy przed takimi filmami.
typowe przesadzone amerykanskie sceny akcji. Mimo to było kilka ciekawych wątków. Mało tego, momentami był nawet zabawny :))