Druhny
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Nastawiłam się na żeńską wersję "Kac Vegas". W opisie Canal + napisane było o wyprawie do Las Vegas i serii perypetii związanych z przygotowaniami ślubnymi. Dla mnie film w większej połowie jest o czym innym, czyli życiowych rozterkach i problemach przyjaciółki panny młodej. Nudna praca, problemy z facetami, stary samochód itd. Nuda! Z przygotowań do ślubu zapamiętałam tylko przymiarki druhen. Gdzie wieczór panieński i przygotowania do wszystkich imprez (zaręczyny, potem wesele). Praktycznie zostało to pominięte (bo zajęła się tym Helen) i zastąpione losami Annie jak w typowym filmie o tematyce smutno-rozterkowo-miłosnej. Film momentami śmieszny, ale w sumie to nie wiem o czym był. Bardziej rzuciło mi się w oczy to, że Annie w końcu wyszła na prostą, pogodziła się ze swoją przyjaciółką itp. niż szalone przygody dziewczyn, które w istocie nie miały miejsca! Jedna z druhen miała wielką ochotę zdrdzić męża, niestety nie było jej to dane w filmie ;)
Zgadzam się w 100%. Spodziewałam się śmiesznej komedii, babskiej odpowiedzi na Kac Vegas. Pół filmu zastanawiałam się czy aby ktoś się nie pomylił w programie i nie puścił przed przypadek innego filmu. Miałam ochotę odprężyć się, obejrzeć zabawne przygody dziewczyn przed tak ważnym wydarzeniem jakim dla kobiet jest ślub, natomiast ten film, jak dla mnie, to nie komedia a dramat. Główna bohaterka przeżywa same problemy, nic jej się nie udaje. Szczególnie rzuciło mi się w oczy także to, że Lilian, musiała wiedzieć, że u Annie krucho z kasą, a jednak nie miała oporów, żeby lecieć do LV do tego 1 klasą, zamiast ze swoją najlepszą (podobno) przyjaciółką, to samo z sukienkami dla druhen.
nie widzałam kacvegas ale chyba bardziej do niego jest podobne "Wieczór panieński" choć to dramat dla mnie bardziej. Tam jest strikte o zawirowaniu przedślubnym z suknią = znalezienie pana młodego w kac vegas. Ja tam widzę i tak więcej podobieństwa niż między tymi druhnami.
Wiecie co. Oglądałem bez nastawienia - jak na taką miałką amerykańską komedyjkę to film jest ok ale zabrakło mi pewnej rzeczy >>>>>>>>>> TU BĘDZIE SPOJLER >>>>>>>>> mianowicie jakiegoś sensowniejszego przejścia pomiędzy perfekcyjnie zaplanowanym ślubem, a załamaiem akcji, które Helen naprawiała. No po prostu jakby zabrakło budżetu na kawałek filmu. To tyle, nie będe się rozwodzil nad takim filmikiem dłużej.
Acha, 'malutcy brytole' byli zabawni :>
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
