Nie mam w zwyczaju komentować filmów, ale przez to "coś", bo na miano filmu nie zasługuje, straciłam jakieś 20 minut...
Po pierwsze filmweb to poleca? Dlaczego? Jakieś sensowne uzasadnienie?
Żarty nie dość, że przewidywalne, to tak płytkie, że się niedobrze robi. Totalny brak szacunku do widza.
Z ciekawości przewinęłam na scenę z salonu sukien ślubnych, bo niby taka genialna i zabawna scena. Ludzie! was poważnie bawi coś takiego? Wystarczy wam, za przeproszeniem, gówno, wymioty i macie ubaw?
Jakie to smutne, że zamiast robić dobre filmy, ktoś wywala pieniądze na takie ścierwo....
Już miałem tego gatunku filmowego w amerykańskim wydaniu nie oglądać - i co z tego !? - obejrzałem ich kolejne, nieudane dziecko - jakiś omam czy co !? - 1/10 !!!