Dawno tak się nie uśmiałem 10/10, dla malkontentów więcej poczucia humoru :)
Ło Hesusie Nazareński... tu nie chodzi o poczucie humoru... tylko ten film jest po prostu nędzną komedią. Ile można oglądać wygibasy hamerykańskiej rodzinki w aquaparku? Co w tym nowego albo zabawnego? Ten film jest kalką 100 takich samych filmów - nie znalazłem w nim NIC świeżego, z czego warto byłoby się pośmiać.
Uważasz mnie za malkontenta, masz do tego prawo, ale ja uważam, że Twoje poczucie humoru jest, ujmując to eufemistycznie, niewysublimowane...
jakże wyszukanych słów używasz by kogos sprowokowac do dyskusji... chociaż słowo "obrazic" lepiej oddawałoby Twoje intencje. może powinienes zostac przy filmach wywołujących emocje zionące z Twojego awatara? a może po prostu pójsc do kina zamiast sciagac CAM-kopie z torrenta i pozwolic sobie na odrobinę luzu wsrod innych ludzi. klimat kina to nie klimat kanapy, niezależnie od tego jak duży masz telewizor.
byłem wczoraj na jeleniogórskiej premierze tego filmu i niezwykle smutne jest (w moim subiektywnym odczuciu - też znam kilka długich i mądrych słów!), że na sali było jedynie 5 osób. NA PREMIERZE w PIĄTKOWY WIECZÓR! polska rzeczywistosc - sciagamy i ogladamy tasmowo, następnie narzekamy i pojedziemy po każdym kto ma odmienne zdanie. gratuluję, spróbuj się w polityce, przecież i Ty możesz znaleźc swój krzyż, za który będziesz mógł drapac, gryźc, bic i pluc na innych.
my (było nas troje) usmialismy się na filmie ale pewnie wynika to z dystansu i lekkiego doswiadczenia, bo przecież trzeba byc troglodytą (znowu!) potężnego kalibru by po nazwiskach Sandler, James, Spade itd. spodziewac się wysublimowanego (oczywiscie jest to eufemizm) dowcipu.
konstruktywna (przesadzam z tymi trudnymi słowami?) krytyka mile widziana, ale jak masz mi wrzucac, wyszukiwac moje archiwalne wypowiedzi czy przypominac jakiemu filmowi wystawilem ile gwiazdek to proszę daj spokój.
dzięki i pozdrawiam serdecznie
pokój z Tobą bracie :)