... ale jak zobaczyłem w głównej roli Jennifer Garner z jakimś botoksem w ryju, wyłączyłem w 12-tej minucie, a szkoda, zapowiadał się nieźle!
Oglądałem go wczoraj no i muszę przyznać, że był całkiem niezły. Wciągający, momentami
zabawny, no i był też wątek romantyczny :)
Jedna z moich ulubionych komedii romantycznych. Co prawda przewidywalny, jednak bardzo sympatyczny. Lekki i zabawny. Świetna rola przystojnego aktora ;p Matthew McConaughey'a.
Z lżejszego repertuaru, w którym wystąpił Matthew stawiam ten film na drugim miejscu po "Jak stracić chłopaka w 10 dni". Pozostałe jego komedie rom. są trudne do przełknięcia. A szkoda, bo poważniejsze filmy: Czas zabijania i U-571 należą do moich ulubionych.
ale pewnie wiele kobiet bedzie zadowolone.
ten sam scenariusz jak w przecietnym romantyku z u.s.a.
tylko ze dodali bzdetne duchy
I to wszystko , według mnie . Mając przepis i dobrą obsadę zepsuli film . Fabuła średnia , lekko dziurawy scenariusz . Aktorzy robili co mogli ale niejasne wątki zepsuły całość .
mogło być świetnie a wyszło średnio .
Miejscami film ratowała niezła gra aktorów drugiego planu , Matthew trochę sztuczny , Jennifer...
Jest kilka zabawnych momentów i to wszystko. Reszta jest jednakże trochę miałka jak na mój gust. Dodam jeszcze tylko, że Michael Douglas jest jak wino, im starszy tym lepszy.
7/10
Delikatne wykreowana na "Opowieśc wigilijną"
Lekki, łatwy filmik, który pod płaszczykiem przystojniaczka Matthew chce przekazać cos głębszego. W sumie, nie jest źe, choć czuję lekki niedosyt. Pand Douglas? Znakomity. Nadaje smaczek, i ratuje całość. ;]
Genialny film, ukazuje że najważniejsze jest w życiu uczucie do drugiej osoby którą kochamy, jeżeli tak nie jest życie nam minie jak "szybka kawa którą wypijamy sami"
10/10