Film bardzo mi się podobał, nie podobała mi się główna bohaterka, mentalnie, bo fizycznie nawet
moj typ, ale jej zachowanie godne pożałowania, typowa bezradna kobietka, niby skrzywdzona, a
sama się krzywdzi. Mieszka z jakimś ch... w Polsce, bo mąż jej zmarł, było trzeba iść do roboty, a
nie byle ku..tasa łapać. Ali jest kolejnym przykładem jaka to dz..iwka, jak szybko mu "daje", a
uwieńczeniem wszystkiego Ben <3 w 80% sama była winna swojej sytuacji.