Osobiście jestem fanem horrorów klasy "B" ( szczególnie tych z lat 80/90 ). Wychowałem się wręcz na tego typu produkcjach, a obrazy z zombiakami należały do jednych z moich ulubionych. Niestety na tej produkcji bardzo się zawiodłem. Pomijając już fakt totalnej amatorszczyzny i sztywnej gry aktorów, podstawowym zarzutem jaki należy tutaj przedstawić jest niezwykle nudna i denna fabuła. Bo co to za horror, który trwa półtorej godziny, a przez godzinę i piętnaście minut absolutnie nic się nie dzieje ? Bohaterowie biegają bezmyślnie po szpitalu, prowadząc jedynie smętne dialogi. Dopiero przez ostatnie 15 minut filmu możemu ujrzeć pierwsze zombiaki i jakiekolwiek elementy grozy ( nie licząc krótkiego początku filmu ). Jak dla mnie, ten film nie zasługuje nawet na miano horroru. W związku z powyższym nie polecam go nawet miłośnikom tego typu produkcji.