ale serio ??? to ma byc bez willa smitha ? :OOOO moim zdaniem to dzieki niemu pierwsza czesc byla taka zajebista :D
zwróć uwagę na 2 fakty jak kręcono część 1 to olbrzymie znaczenie i tak 90% filmu miała gra aktorska, a mniejsze efekty specjalne (których w części 1 było stosunkowo niewiele jak na film SF obecnie). Obecnie ta równowaga jest odwrotna w filmach SF ostatnich lat fabuły jest tak na 30 40 minut filmu a cała reszta to efekty specjalne. Ze zwiastunu jak byk widać że poszli w kierunku napakowanego efektami filmu, więc i gra aktorska jest mniej ważna, a co za tym idzie zapewne nawet nie zwrócisz uwagi na to że nie ma Smitha w obsadzie.
No właśnie to jest największa bolączka obecnego kina sf, że twórcy nie wkładają już tak dużo pracy w fabułę, a zastępują to błyskotkami w CGI.
Zaproponowali mu udział, ale chciał za dużo kasy i zrezygnowali - podobno jego postać została uśmiercona.
Zony Goldbluma tez nie widze w obasadzie, a podobno milosc az po grob... ciekawe czy i ja usmiercili?
e tam jak bys byla w imax to wills smith by byl na niskim poziomie wywyzszania
dzwiek czytsosc obrazu niesamowite efekty fakt jezeli bym obejrzal w tv to by jedynka byla lepsza ale pierwsza czesc z smithem nie byla w imax
ale fabula jedynki lepsza chociaz ta tez jest ok
troche sztuczne ale efekty dzwiekowe czystosc obrazu w imax I efekty specjalne mega
ide chyba drugi raz ale malo nie kosztuje 17 funtow z okularkami
no cóż rób jak uważasz Chucky xd...ja bym sobie dał czasu i obejrzał ponownie, ale tak na chłodno jak już będzie dostępny i w sumie tak planuję zrobić, film jest baaardzo rozmachowy i tak też go oglądałem... możecie tam nie trawić młodych aktorów, czepiać się, że nie ma Willa, żony Levinsona itp. itd. film jest świeżutki, trzeba dać mu czasu, prawda jest jedna...od tych 20 lat nie nakręcono żadnego dobrego filmu z kosmitami i za to chwała Emmerichowi, jak ktoś się spodziewał horroru niech sobie oglądnie The Thing z 1982r. zamiast pieprzyć, Dzień Niepodległości z '96 już nas przyzwyczaił, że jest i akcja i s-f i humor i w 2 jest tak samo, jakoś nie nudziłem się ani na Uniwersalnym żołnierzu, na Pojutrzu czy też nawet było bardzo dobre 2012
Film bardzo dobry, świetnie się ogląda i ciągle coś się dzieje. Bardzo dobrze że zabrakło WS nie mogłem go zdzierżyć w 1ce bardzo słabo gra, przy Goldblumie to dzieciak.
Minus tylko za kulkę ... już mogli coś innego wymyślić i drugi minus z powodu tego co się stało z big ufo na samym końcu ? kto takie bzdury wymyśla.
Plus muza, zdięcia, klimat lat 90tych, tempo i ogólną radochę z oglądania.
PS. to nie zmierzch i inne dziadostwa ;(