Jestem fanem 1 cześći ,sentyment z dzieciństwa wiec sporo razy obejrzałem a do tej cześci podszedłem z przymrużeniem oka bo fajnie zobaczyć jakąś kontynuacje historii,bohaterów tylko dlaczego masa scen jest praktycznie taka sama.
Autobus i w zgliszczach potrzebujacy, pustynia, 2 pilotów kolegów ,pilot kamikadze,ratowanie pieska, słuchanie w radiu jak to amerykanie sie nie poddadza i beda walczyć,uczieczka statkiem/samolotem przez szpare w zamykających się wrotach, korek samochodow wszyscy uciekaja i odwrocenie sie do tyłu itd,
Rozumiem coś takiego jak z byłem prezydentem,że dał sie dusić to to miało jakiś sens i nawiązywało do jedynki ale wiekszość tych kopiowanych scen to wygląda jak bardziej jak remake niż druga częsć.