Z Eva Longoria ciezko konkurowac ale od blondynki byla zdecydowanie ladniejsza. Mi sie bardzo podobala ;)

no tak, Eva nie ma sobie rownych ;)
blondynka byla b.ladna, ale przed spaleniem sobie skory;)

Rzeczywiście, "pierwsza" i "ostatnia" babeczka miodzio, za to "środkowa" średnia krajowa :-)

Ale mimo to nie była brzydka:P

O to chodzilo :P Ona widzowi miala sie nie spodobac...;) Ta druga bardzo sympatyczna i widać, że brana nie jako "jesteś piękna kocham Cię", ale jako "true love - nie wyglad, tylko jak sie razem bawimy co robimy terefere". Ale fakt faktem, do Ewy nie porownywac zadnej z nich..juz ja wiem o czym on chcial z nia porozmawiac wieczorem :P