Główna bohaterka ma ciało tranwestyty ,aktorka odgrywająca jej postać jej bardzo słaba ,a lektor w filmie jest tak samo mierny jak w niedzielnych serialach familijnych.
również uważam, że główna bohaterka ma bardzo umięśnione i niezgrabne ciało i nie pasowała do takiej roli.
Zgadzam się! Nie mogłam skupić się na filmie bo ona w każdym ujęciu wyglądała jak transwestyta. Fuj! Oni nawet nie starali się zamaskować tych mięśni. Co do wątku miłosnego - nikt nie wiedział skąd on się wziął, aktorzy najwidoczniej też nie wiedzieli bo ich gra tak wyprana z emocji jak tylko się dało. Żal. Druga część jest obrazą dla pierwowzoru. 4/10 za wątek komediowy, który był bardziej rozwinięty niż w innych częściach.