Wszędobylskie marudzenie i pycha jaka z niej podróżniczka. W każdym napotkanym mężczyźnie widzi gwałciciela, a sama daje dupę na każdym kroku. Feminizm na każdym kroku, a tęskni za kolesiem. Porażka.
Po samej wypowiedzi widać, że jest to komentarz faceta.
Co ma feminizm do tęsknoty? I co takiego feministycznego dostrzegasz w tym filmie?
Poza tym, chciałabym Cię oświecić, że niestety ale kobiety bardzo często w napotkanych mężczyznach widzą potencjalnych gwałcicieli. Zwłaszcza jak spotykają obcego mężczyznę na pustkowiu, gdzie jest tylko ona i on.