Brytyczycy potrafią robic komedie, ta moze nie jest wybitna, ale przyjemnie się ją ogląda i można się na niej pośmiać, zreszta aktorzy są genialni: Emily, Rupert Everett, Gregory Fisher i oczywiscie Billy Nighy
Zgadzam się, brytyjskie komedie są specyficzne i jedyne w swoim rodzaju. I zawsze będą śmieszyć, zwłaszcza gdy pojawia się w nich np. Bill Nighty.
Dokładnie mam takie samo odczucie. Ta komedia nie jest wybitna ale przynajmniej nie uwłacza inteligencji przeciętnego widza a historia przyciąga oko i ogląda się ze swoistą przyjemnością. Polecam jak najbardziej!
Jak to nie jest wybitna..!?... Jest genialna i wybitna w swojej prostocie. Genialny angielski humor w wykonaniu genialnych angielskich aktorów!
Bałem się oglądać tego filmu wyłącznie przez rolę Ruperta Grinta, ponieważ znałem go tylko z HP ale pozytywnie mnie zaskoczył.
Mocne 7/10 !!