PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1215}

E.T.

E.T. the Extra-Terrestrial
1982
7,1 138 tys. ocen
7,1 10 1 138371
7,7 59 krytyków
E.T.
powrót do forum filmu E.T.

ja, gdybym byl szanujaca sie witryna w internecie, natychmiast wykopalbym go za drzwi.

ocenił(a) film na 9

I jeszcze ten jego komentarz:
Niewiele zostało tu wartego uwagi współcześnie. Od kiedy powstał ET, takie familijne fabułki były kopiowane setki razy.
Po pierwsze - jakie filmy miał na myśli,
po drugie - skoro wszyscy tak kopiują od E.T. , to chyba ma pewną wartość?

Podbijam. Swoja droga: zobaczylem ten film kilkanascie lat za pozno, wczesniej jakos mnie nie przekonywal wyglad kosmity haha, ale jestem bardzo zadowolony z seansu.

ocenił(a) film na 5

A co ciekawego - poza nostalgią - można odnaleźć w tym filmie? Banalna historia i brak głębi na jakimkolwiek poziomie. ET to fajna sprawa dla osób zainteresowanych kinem lat 80., tyle.

ocenił(a) film na 6
imdb_is_better

Bo film dla dzieciaków musi POSIADAĆ GŁĘBIĘ BO WIESZ TAKI 10 LATEK ALBO 12 LATEK TO SKUPIA SIĘ NA METAFIZYCZNYCH PRZEMIANACH BOHATERÓW A JAK NIE MA TO NUUUDA I GRANIE NA NOSTALGII XDDD żeby nie było sam za ET nie przepadałem i nie przepadam ale docenić potrafię

ocenił(a) film na 9
imdb_is_better

Nie jest łatwo ubrać to w słowa, ale spróbuję.
Przykładowo, scena pierwszego lotu na rowerze z ET na tle księżyca to tak perfekcyjny mariaż muzyki, obrazu i klimatu (nostalgii za utraconymi marzeniami dziecinnymi, o lataniu, życiu pozaziemskim czy nawet przyjaźni) jakiego w kinie mamy ledwie kilka razy w całej historii. ET pozwala poczuć się każdemu z nas dzieckiem i to takim , jakim właściwie nigdy nie byliśmy a zawsze marzyliśmy by być.
Oczywiście mamy tu jeszcze wybitne efekty, fenomenalne aktorstwo Elliotta, muzyka bodaj najlepsza w historii i wiele innych elementów, o których już nie mam czasu aktualnie pisać bo lecę do pracy ;-)
Pozdrawiam

Nie ma się co tym kierować, są i tacy znawcy z łatką "krytyka" na Filmwebie np z Newsweeka którzy potrafią Zielonej mili zostawić jedną gwiazdkę bez żadnego komentarza xD

ocenił(a) film na 7

No jest tych jełopów kilku i przez to "ocena krytyków" traci jakiekolwiek znaczenie.

ocenił(a) film na 10

Moim zdaniem film należy do arcydzieł, bo tworzył kanony i w kategorii kina familijnego był krokiem milowym naprzód. Nie chodzi tylko o to, że film był wielokrotnie "cytowany" w literaturze, filmie, sztuce, że stał się "kultowy", ale przede wszystkim dlatego, że przecierał ścieżki, wyznaczył kierunki rozwoju przygodowego kina familijnego. On miał wpływ nawet na takie produkcje jak serial "Alf", czy film "The Goonies". Również schemat fabularny oraz sposób budowania dramaturgii były powielane na szereg sposobów, nie tylko w kinie familijnym.

per333

Dodam od siebie że gdyby nie właśnie Spielberg ani jego "dziecięca dusza" to nigdy nie powstały by takie filmy właśnie jak E.T lub Goonies czego następstwem nie było by jako tako kina sci-fi dla dzieci i młodzieży. Czego kolejnym następstwem nie było by nigdy takiego serialu jak Stranger Things, ponieważ on czerpie i plagiatuje wiele, wiele rzeczy z tych dwóch filmów. Można wymieniać w nieskończoność jaki wpływ na całą popkulturę miało E.T.

per333

Dla tłuszczy to baja dla dzieci. A w istocie ten film ma większą wartość od Forresta Gumpa.

ocenił(a) film na 7

znieczulica, ot co :p

ocenił(a) film na 7

Wykopałbyś gościa bo inne zdanie na temat filmu niż ty?

NeoProx

Film jest słaby, bo później nakręcono setki filmów z taką familijną fabułką. Aha :) Tylko debil może coś takiego napisać.

ocenił(a) film na 3

To mnie byś musiał chyba powiesić, bo dzisiaj oglądałem film po raz pierwszy w życiu i dałem mu 3. Moim zdaniem film jest po prostu okropny. Sam pomysł na film o zagubionym przybyszu z kosmosu i jego relacji z dzieckiem bardzo mi się podoba, ale w E.T. nic nie działa. Scenariusz jest pełen dziur, dialogi są w większości głupie i drętwe, nawet montaż jest jakiś taki nieudolny. Dla mnie najjaśniejszym punktem filmu jest aktor grający główną rolę. E.T. to chyba będzie dla mnie zaskoczenie roku. Byłem przekonany, że pokocham ten film, bo zarys fabuły brzmi jak moje klimaty. Szkoda.

boolion

Jeśli oglądałeś wersję z dubbingiem to już w ogóle jest tragiczna.

ocenił(a) film na 3
lion7777

Oglądałem wersję oryginalną. Staram się oglądać w warunkach jak najbardziej zbliżonych kinu, czyli przy wyłączonym świetle i na słuchawkach. No i oczywiście o lektorze nie na mowy.